Uszanowanko.   Nie wiem, czy dobry dział wybrałem, ale chyba może być. Zaznaczam, że pisząc ten temat chcę się tylko podzielić swoimi przemyśleniami i zobaczyć, jak wy postrzegacie takie zjawisko. Nie mam nikogo ani niczego konkretnego na myśli - po prostu dziś mi to wpadło do głowy.   Zapewne znacie Bracia takie zjawisko, gdy ktoś nie radzi sobie z kobietami. Nie chcą go, bo jest nieatrakcyjny - nie ma pieniędzy, nie umie zagrać na ich emocjach, włazi im w dupę na każdym kro