Zanim przejdę do tematu, dwa komunikaty:   1. Nie, nie zostałem Świadkiem Jehowy, adwentystą ani żadne takie, więc spokojnie, nie musicie się o mnie martwić  2. W temacie nie rozstrzygam czy chrześcijaństwo jest słuszną religią a Biblia mówi prawdę, tylko wykazuję pewną nieścisłość pomiędzy tym co jest w Biblii, a tym czego naucza Kościół katolicki   Tak więc do rzeczy. Koncepcja piekła jako wiecznej kary, niewątpliwie stanowi duży problem etyczny i logiczny. Kłóci się to