Witajcie Bracia,     Moje pasmo nieustających sukcesów: (które pozwolę sobie wymienić bo mi to dobrze robi )  - mocno trzymam lejce, kumuluję energię, rzuciłem palenie, są sporty walki, basen, bieganie, odnowione znajomości i spotkania, zrzucona waga, pozytywne myślenie, kontrola emocji, nofab, brak lęku przed rozwodem/samotnością, częste momenty nieuwarunkowanej przyjemności z życia, pomysł na zmianę roboty i własny biznes   Upierdliwym mankamentem stał się alkohol, ró