Ostatnio zainteresowałem się pewnym bardzo ważnym tematem. Wiedziałem o tym już od dawien dawna jednak nie zdawałem sobie sprawy z tego jak wielkie ma to znaczenie. Temat bardzo na czasie zwłaszcza w kontekście dzisiejszego społeczeństwa nastawionego na robieniu dobrego wrażenia i "hałasu". W rzeczywistości ten "hałas" nie ma żadnej wymiernej wartości a jest jedynie robieniem show na pokaz. Chyba znacie takich ludzi, którzy w szkole czy w pracy zbyt dużo nie zrobili a jednak dzięki temu, iż byli
Tak, ale myślę, że nie zostały poruszone należycie głęboko. Ten temat jest zawsze w społeczeństwie mocno zamiatany pod dywan. Mówi się o problemie islamizacji, feminizmu, nierówności społecznych itd. Ale nikt nie zwraca uwagi na tak fundamentalną rzecz, która różnicuje sposób działania człowieka na o wiele głębszym pułapie. To tak jakby oceniać warstwę kulturową, przy tym nie zwracając uwagi na odruchy biologiczne (instynkty), które mają ogromny wpływ na umotywowanie większości działań człowieka