Od czasu do czasu warto założyć własny wątek - by nie było, że sie tylko ciągle innym wtrącam.
Dla symetrii - powtrącajcie się Bracia troszkę i do mnie.
Otóz tak - pozwolę sobie zrobić pewną analizę dam jak w temacie a Wy coś dodacie, coś ujmiecie i podzielicie się swymi spostrzezeniami, szczególnie Bracia starsi wiekiem.
Od czasu do czasu spotykam się z damami w wieku po 40-tce. W zdecydowanej większości przypadków - tzw "statystyczny egzemplarz" ma następujące cech
witam,
spodobala mi sie pewna 40stka ale nie wiem jak jej podejsc, strasznie mi hormony buzuja jak ona jest obecna nie wiem co mam zrobic i jak zabajerzyc, znajoma z roboty, jest sklonna dac sie dotknac typu glaskanie po policzku chwytanie za reke, jest sympatyczna. mozna z nia pogadac o wszystkim. Taki wyluzowany typ kobiety
jakis czas temu miala problem i pomoglem jej udzielajac porady chociaz inni tez jej pomagali, mowila ze da mi znac jak poszlo ale sie nie odezwala z