Witajcie Bracia.
Jestem właśnie po pierwszej poważnej rozmowie z żoną. Tematem jest podział majątku i sprawiedliwe rozdzielenie tego, czego się "wspólnie" dorobiliśmy.
Oczywiście już od dłuższego czasu wyprowadzałem gotówkę i ulokowałem ją w bezpiecznym miejscu więc finansowo ja i dzieciaki jesteśmy zabezpieczeni.. Od jakiegoś czasu mam też dodatkowe źródło dochodu, o którym nikomu nic nie jest wiadomo.
Postaram się opowiedzieć Wam moją historię i proszę o nie ocenianie sytuacji bo tut