Panowie, grzeczny i miły "pizdeusz", nie wzbudzi w kobietach pogardy - nawet będą go lubiły. Odrazę poczują wtedy, gdy zacznie się godowy taniec i będzie sytuacja prowadziła do kopulacji. Dopiero wtedy "gadzi mózg" reaguje wyuczonym schematem.   Goście w biurze nielubiani, to albo milczki - albo chamy itd.   Cham też będzie nielubiany.   Moja koleżanka nienawidziła kolegi obok niej pracującego, ponieważ on milczał cały czas. Gdyby był pizdeczką - ALE grzeczną, to by
    • Like
    3