Już jest temat "co Cię wkurzyło", więc też niech będzie w drugą stronę - bardziej pozytywnie. Żeby nie było, że tu tylko smucimy i się denerwujemy.
Czy wydarzyło się coś czym chcielibyście się pochwalić innym? Czy coś dzisiiaj sprawiło, że się uśmiechnęliście? Jeśli tak - podzielcie się tym szczęściem z nami tutaj!
Ja dzisiaj "odkurzyłam" moją gitarę. Ucieszył mnie fakt, że jeszcze nie zapomniałam jak się gra i nawet całkiem niezle mi wychodzi (jak na mnie) Nothing else mat
Parafrazując randoma z internetu - przez ostatnie dwa tygodnie balansowałem na linie, rozciągniętej nad wielką kadzią, wypełnioną po brzegi ,,Sprawą dla reportera", zaś w moich marzeniach sennych, z nieba spoglądała na mnie wielka, nieprzenikniona twarz Elżbiety Jaworowicz.
Mówiąc bardziej do rzeczy, miałem spinę z urzędami, o dość poważnym kalibrze. Dzisiaj odebrałem korzystną dla mnie decyzję.
Polska to wspaniały i piękny kraj, gdzie nawet jak czegoś nie można - ale bar