Od pewnego czasu ( kilka tygodni) spotykam się z nowym facetem. Na razie jest to na takim etapie, że nie jesteśmy w związku, ale juz do czegoś doszło jeśli chodzi o sprawy łożkowe, poza tym przytulamy sie i zachowujemy trochę jak para, jeszcze nie jesteśmy nia oficjalnie, ale ze wzgledu na dość krótki czas znajomości ja nie chce niczego przyspieszać. Przez te kilka tygodni było super, po prostu jak w bajce, zabiegał o mnie i kontaktował się codziennie, albo prawie codziennie. Niestety