Rozmawianie z kobietą o Psychologii Ewolucyjnej, RedPill i MGTOW
Cześć,
Mam do was pytanie, czy ukrywacie przed koleżankami/potencjalnymi dziewczynami czy nawet na randce to, że macie pojęcie o Psychologii Ewolucyjnej, RedPill, MGTOW itp., czy to może być dobry temat do dyskusji czy lepiej się nie obnosić z tą wiedzą i udawać głupka na tym polu? Czy taki temat do rozmów przekreśla seks bo kobieta widzi, że nie jesteście z natury samcem alfa tylko wyuczonym "manipulatorem"?
Pytam ponieważ rozmawiałem z kilkoma kobietami na próbę i tylko jedna
Na randce chcesz gadać o gadzim mózgu i skakaniu po bolcach badboy-ów?
To nie jest dobry temat do dyskusji nawet z kolegami, zwłaszcza tymi w związkach...nie polecam poruszać takich tematów o ile ktoś nie poprosi o pomoc.
Większość ludzi będzie patrzyć na ciebie jak na kosmitę, tak jak bracia pisali nawijasz makaron i słodko-pierdzenie a robisz odwrotnie (czyż kobietki tak nie robią?)
Kolego nie chwal się tą wiedzą niepotrzebnie, graj sobie na "kodach" i ciesz się, ż
