https://www.rp.pl/Publicystyka/308289913-Orwell-w-Hiszpanii.html
Według Serrano, (...) zaledwie 1 proc. procesów dotyczył autentycznej męskiej agresji,
podczas gdy przygniatająca większość spraw procesowych to „kłótnie równego z równym”.
Kobiety świadome, że prawo z góry je faworyzuje, zaczęły używać go bezkarnie wobec mężczyzn,
których chciały pozbyć się z życia, z domu, a także pozbawić majątku i prawa do
opieki nad dziećmi.
Hiszpania stała się jedynym krajem na świecie, gdzie obowiązywać zaczęło domniemanie winy.
To^ jest Orwellowski rok 1984.