Podejdźcie, posłuchajcie. Historia ma, nie taka jak w bajce. Pochodzę z małego miasta. W dzieciństwie towarzyszyła mnie niemoc. W Domu alkohol i przemoc. Potem rozwód rodziców. Lecz życie dalej zasrane. W domu jak jeść czego nie było. W sklepie bułkę pod bluzą się wynosiło. Pierwsze zawody miłosne w podstawówce się doświadczyło. Dopiero technikum, obsługi kobiet mnie nauczyło. Z patologią, gówniarski seks połączyło. Po latach spotkałem ją. Dobry panie boże. Dwa lata szyb