Rząd w Berlinie chce chronić prawa zdradzonych partnerów.
https://www.rp.pl/Unia-Europejska/308319866-Niemki-beda-ujawniac-tozsamosc-kochanka.html
To nie ma wiele wspólnego z kasą. Wbrew pozorom nie chodzi o kasę. Chodzi o kulturę. Kasa, i do niej podejście jest częścią tej kultury. Gdyby było jak mówisz to Ukraina, Mołdawia, Bośnia i Hercegowina by miały największą dzietność w Europie - w końcu to najbiedniejsze kraje. A mają najmniejszą. W ogóle najbiedniejsze kraje Europy mają najmniejszą dzietność. A taki Izrael, znacznie bogatszy od nich, bogatszy nawet od Polski ma dzietność 2 razy większą.
Kraj w Europie
P