Wpadł mi w ręce (a raczej oczy) taki oto przeglądowy artykuł: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5039517/
Polecam przeczytać całość. Dane tam przedstawione to po prostu jakaś masakra. Najbardziej wg mnie szokujący przykład: w latach 2001-2002 (przed erą łatwo dostępnej pornografii internetowej) zaburzenia erekcji w grupie 40-80 lat miało ok. 13% mężczyzn. W badaniu z roku 2011, w grupie 18-40 lat miało je 14-28% mężczyzn.
Wg różnych badań i szacunków, aktualnie
Porno dosłownie sieje spustoszenie w mózgu. Ten cudowny wynalazek ma nawet zdolności, żeby pewne obszary w mózgu były nawet fizycznie zmniejszone!
Wyjście z tego jest dla wielu osób straszliwie ciężkie, dla wielu wręcz prawie niemożliwe. Szykuje się generacja kalek i impotentów z uszkodzonymi mózgami, bo porno wpływa też na przedwczesny. Gdy już naszemu młodocianemu wojażerowi kobiecych ciał stanie, to może skończyć w przeciągu nawet paru sekund. Daje to nieopisany rozmiar frustrac