Hej ,czy ktos z was nie ma zadnych pasji? Jak mam wolne to nie mam co do roboty ,nie mam zadnych zajec i normalnie przychodzi moment w ktorym bierze mnie kurwica...Nie wiem czemu? Z jednej strony szkoda mi wydawac pieniadze bo staram sie oszczedzac ...Z drugiej natomiast chcialbym miec jakas pasje ,czuje ze umieram pschiczie ,wypalam sie ak temu zaradzic ...?
Czołem! Bracia! Podpinam się pod ten temat chociaż bardziej mi chodzi o moje szczęście! Otóż dziś przyszedł mój prezent jaki sam sobie sprawiłem, jaki?, póżniej. W te ostatnie pierdolone święta, nie dostałem pod pierdoloną choinke, od mojej pierdolonej baby i rodziny, nawet pierolonych skarpetek! Nigdy nie oczekiwałem prezentów na jakąkolwiek okazje. Dostć szybko zorientowałem się aby od życia nie oczekiwać niczego, wtedy nie ma rozczarowania, mniej boli! Dlatego jeżeli mi na czymś zależało