Akcja toczy się w miejscu w którym pracuję .Obok mojego stolika dosiada się bardzo ładna szatynka (8/10)-kilka lat starsza, wraz z koleżanką.Złapałem z nią kontakt wzrokowy zanim jeszcze weszła.
Siedzą zamawiają winko,czas upływa a ja widzę,jak co jakiś czas rzuca mega dyskretne spojrzenie,zarzuca włosy wije się jak wąż po puszczy :D kręcąc pośladkami po krześle niczym Chuck Noris drzwiami obrotowymi.
Nie mogę się z nią złapać wzrokowo(robi to mega czule) więc postanawiam użyć metody n