Witajcie Bracia
Ostatnio zauważyłem że wiele wieloletnich związków z mojego otoczenia się porozpadało, zarówno wśród bliskich znajomych jak i dalszych, albo osób nieznajomych gdy słyszę różne historie z pracy.
Kilku moich dobrych kolegów w okolicy wieku 25 lat, którzy byli w związkach już od gimnazjum/liceum po wielu latach ich związki się rozpadają. Oczywiście w 90% kończyła to kobieta. Niektóre zrywały zaręczyny kilka miesięcy przed ślubem po 7-8 latach związku, inne kończyły
Odniosę się wprost do słów @Leniwiec, ale dotyczy się to wielu tutaj piszących. Mazgaicie się jak baby panowie. Sorry, ale po forum które uczy "trzymać ramę" rozwijać swoją własną wartość (samorozwój), dbać o wygląd spodziewam się trochę więcej niż po męskiej wersji kafeterii (a niektóre posty są na tym poziomie).
Jeśli chcecie być w udanym związku, to musicie SAMI sobą reprezentować coś więcej, żeby kobieta chciała Z WAMI być. Narzekanie, że kiedyś było inaczej pokazuje, że większoś