Bracia, jestem niesamowitym fanem filmów których fabuła dotyczy drogi na szczyt wojowników, profesjonalnych bokserów, karateków, no wiecie o co kaman.
Dzielny bohater pokonuje swoje słabości i przeciwności losu i odnosi zwycięstwo rozwalając wszystkich drani na swojej drodze,
czyli to, co tygrysy lubią najbardziej!
Filmy które gdy jest okazja chętnie oglądacie ponownie. Wrzucajcie tu swoje ulubione tytuły.