Policzmy: - kawalerka (nie na rentierstwo i wynajem ?) - od 1500 do 2500 zł (mieszkanie) - jedzenie - dieta pudełkowa od 1000 zł bo sama nie gotuje, a jak już no to spokojnie na babskie żarcie idzie 1000 zł bo Pani byle gówna (w jej mniemaniu) nie zje + okazyjne napady depresji / okres gdzie trzeba kupić prosecco (full exclusive  ) bądź nażreć się słodyczami - knajpy / restauracje - 2 razy w tygodniu - liczmy że 300-500 zł bo nie płaci za wstęp i frajerzy czasem stawiają a jak ni
    • Dzięki
    • Like
    9