Chłopak teoretycznie niczym się nie wyróżniał, ot zwyczajny nieco przychudy, bojący się wszystkiego pierwszak (z resztą jak my wszyscy wtedy). Jak dobrze wiecie pierwsze kilka dni w nowej szkole wiążą się z nieustającą się oceną innych uczniów, każdy próbuje zaprezentować się wtedy jak najlepiej, ta zasada zdawała się nie dotyczyć X, już wtedy było widać jak daleko jest za swoimi rówieśnikami jeżeli chodzi relacje społeczne – jego obecność była praktycznie nie zauważalna.Pierwsza okazja do zapre