Dziś kolejny wykład z cyklu red bawi i uczy.
Wielu z was zetknęło się z takimi stwierdzeniami "my kupiliśmy", "my zrobiliśmy" itp. Generalnie my (coś tam) razem (w domyśle przy takim samym nakładzie pracy/ środków/ czasu).
Jest to prosty mechanizm, za pomocą, którego samiczka będąca z wami w związku, buduje w otoczeniu obraz własnej użyteczności oraz obraz równych wkładów, kreuje wizerunek związku partnerskiego.
Mechanizm ten kiedyś opisał mi dawno temu dziade
A może bałeś się, że jak nie będzie z tobą pracować to pozna innego i skoczy na jego knagę?
A no czytam dalej i widzę. Racjonalizacja LVL master, jeszcze będziesz tego żałował coś czuję, obym się pomylił. Co to jest jak nie myślenie kutasem? Cała ta otoczka to racjonalizowanie.
Pozostawię to do twoich przemyśleń.
Chyba raczej dlatego, że jesteś emocjonalnie zaangażowany i nie ocenisz tego nigdy obiektywnie, źle zrobione rzeczy zbagatelizujesz a zasługi przecenisz (jaka moja