Witajta bracia!
Takie pytanie mnie natchnęło. Czy was też tak ciągnie do DIY - Do It Yourself? aka. Zrób to sam?
Jak patrzę na te niektóre rzeczy w sklepach to aż to woła o pomstę do nieba. Np. Teraz jako że zbliża się sezon wakacyjny i raczej nigdzie nie pojedziemy to chciałbym się przygotować na spędzenie lata w moim małym ogródku(Ah uk w końcu [tutaj nie mamy hektarów]). Plan mam bardzo prosty. Kupuję dmuchane jacuzzi i do tego chciałbym mebelki ogrodowe. Początkowo rozmyślałem nad ikeą
Dmuchając na zimne (a zimne to na pewno tej zimy będzie dzięki naszym "umiłowanym przywódcom") postanowiłem sobie zrobić awaryjne światło (oprócz lampy naftowej).
Bazą jest modelarski akus AGM 4Ah, do tego parę rurek miedzianych fi18 (zostało mi trochę towaru po zrobieniu C.O.) Obeszło się bez lutowania (punktakiem "zniszczyłem" nabijając miejsca łączeń i wchodzi wszystko ciasno a jest rozbieralne).
Generalnie wszystko oprócz akumulatora - recycling szpargałów i zapasów.
Taśma L