Ostatnio bliscy i znajomi męczą mnie tematem mojego potencjalnego powrotu do kraju po dłuuuugiej emigracji. Pomijając politykę, każdy mówi jak to jest wspaniale i jakie fajne są wynagrodzenia w Wawie. Zaznaczam, że mówię o Wawie. Ale racjonalnie oceniając sprawy, nie sądzę, aby było tak różowo jak każdy twierdzi. Wiem, że nawet w UK zarobki są bardzo różne. A tutaj co człowiek to opinia, że na Wawę kwota typu 12 tyś netto to nie szał itp. Znajomy z Poznania również twierdzi, że 'dycha' to nic sz