Bracia, nawet nie wiem jak zacząć...   Zacznę od podziękowań dla wszystkich osób, które pomogły mi przejść ten straszny okres w moim życiu, oraz pomogły doprowadzić do prawomocnego skazania człowieka, który od kilku lat, razem z "kolegami", zamienił moje i moich bliskich życie w koszmar.   Dziękuję @Mosze Red za wsparcie prawne i nie tylko, oraz naszemu wieloletniemu koledze, Mecenasowi, który z wiadomych względów chce pozostać anonimowy.   Dziękuję wszystkim którzy