Sorry, ale jak nie zepniesz pośladów nic samo nie przyjdzie.   Masz nas, szukaj przyjaźni wśród mężczyzn, a nie kobiet.   Masz chociaż rower? Jesteś sprawny fizycznie na tyle aby nim jeździć?     Zmarnowałeś nam kilka miesięcy pisania z Tobą. Załóż fejsa, znajdź grupy rowerowe ze swojej okolicy, jak nie ma to dojedź autem do większego miasta i zacznij z nimi jeździć. Jak jesteś wysportowany to grupy biegowe, jak nie to choćby nordic walking