W tym temacie pozwolę sobie wspomnieć o pewnej smutnej historii. Earl Silverman to mieszkaniec Kanady, który poświęcił 20 lat swojego życia żeby zmienić powszechny stereotyp na temat płci i przemocy domowej. W tym celu założył nawet pierwszy i jedyny w tym kraju ośrodek dla męskich ofiar przemocy. Inicjatywa była od początku do końca niszczona przez środowiska feministyczne. Ośrodek nie mógł też liczyć ani na wparcie rządu ani samorządu, bardzo ciężko było też uzyskać jakiekolwiek darowizny. Ost
https://nationalpost.com/news/canada/earl-silverman-who-ran-mens-safe-house-dies-in-apparent-suicide
https://en.wikipedia.org/wiki/Earl_Silverman
Do powyższych linków przypominam o opcji "tłumacz".
Sam miałem założyć taki temat, ale @Enemy mnie ubiegł.
Cóż, to bardzo smutne jak traktuje się ludzi, którzy walczą z życiem, którzy chcą coś osiągnąć i to nie tylko dla siebie, ale i dla innych.
Earl został wyśmiany, zignorowany, został zdradzony