Skocz do zawartości

eneduerabe

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia eneduerabe

Kot

Kot (1/23)

0

Reputacja

  1. Ona musi mieć zawsze racje, nic jej powiedzieć nie można. Ona tak chce i już. Dbaj, szanuj itd. i już się zatracam co ona tak faktycznie daje od siebie poza seksem. Jak jeden dzień sporadycznie się odzywałem to było, że ją olewam. Jak się wkurwiłem i powiedziałem, że trzeba to skończyć to na drugi dzień napierdalała smsami, że nie chce mnie stracić. Nie będę oszukiwał, po prostu wpadłem w tą znajomość po uszy. Zauważyłem, że jak trochę 'luzuję' to ona zaczyna się zastanawiać co jest grane. Jak ja jestem za mocno nakręcony to pisze by się nie nakręcać także sam się już gubię.
  2. Spotykam się od 3 miesięcy z o 4 lata starszą babką(31 lat)-nie jesteśmy w związku jeszcze. Nie jestem zbyt doświadczony w temacie związków i ogólnie kobiet także prosiłbym o pomoc. Trochę mnie dziwi jej podejście, bo wygląda jakby sama nie wiedziała czego chce. Na samym początku znajomości twierdziła, żeby się spotkać od czasu do czasu(kawałek od siebie mieszkamy i ona ma 12 letnią córkę). No więc raz ja pojechałem do jej miasta raz ona przyjeżdżała na 2-3 dni. Jak się poznaliśmy to była po rozstaniu z facetem. Twierdzi, że czuje się szczęśliwa w moim towarzystwie, bo jej były nie szanował jej i ogólnie olewał ją od dłuższego czasu. Jak się nie widzimy to kontakt mamy non stop. Powiedziała, że się zauroczyła, tęskni, cholernie jej brakuje mojej osoby. No i teraz kilka rzeczy na które zwróciłem uwagę. Raz pisze, że brakuje jej mnie na co dzień. Jak pojechałem niezapowiedzianie kiedyś to się ucieszyła ale potem pisała, że się trochę tego wystraszyła bo chyba ja za bardzo w to wpadłem a mamy się nie nakręcać. Chuj, że raz mi napisała, że chciałaby bym kiedyś zrobił jej niespodziankę i tak wpadł z niezapowiedzianą wizytą. Raz pisze tak jakby świata nie widziała poza mną a znowu innym razem tak jakbyśmy mieli zostać takimi przyjaciółmi i spotkać się od czasu do czasu, bo to nie ma przyszłości. Nie wiem bo czasem zachowuje się jakbyśmy byli w związku, wymusza coś a czasem pisze, że przecież na razie nie jesteśmy w związku i każdy ma jakieś tam swoje życie u siebie na miejscu i nie mamy wpływu na to co robimy gdy akurat nie jesteśmy ze sobą. Kontakt mamy praktycznie cały czas. Aha i jeszcze mi pisze, że ona chce być tą jedyną dla mnie. Serio nie ogarniam o co jej tak naprawdę chodzi. Ciężko się z nią rozmawia na takie tematy, bo cały czas powtarza, że drążę. Ale ona raz gada tak a raz inaczej i się połapać już nie idzie w tym.
  3. eneduerabe

    Witam

    Cześć. Jestem Kamil, lat 27. Pomimo tego, że już stary koń ze mnie to nie mam zbyt wielkiego doświadczenia ''związkowego'' i ogólnie z kobietami. Zarejestrowałem się po to by zasięgnąć porad i nauczyć się czegoś od doświadczonych w temacie kolegów. Aktualnie spotykam się z kimś od 3 miesięcy i czuję, że znowu robię coś nie tak. Opiszę to w innym dziale. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.