Skocz do zawartości

Mr_Rabbits_Game

Użytkownik
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Mr_Rabbits_Game

  1. A goliliście się kiedyś brzytwa? Mam już całkiem spory zarost jak na królika i Pani królikowa mi dupę truje ze trzeba by się uczłowieczyć. Chodzi mi po głowie mocno tradycyjne golenie. Z grzaniem papy gorącym ręcznikiem i całym rytuałem związanym z relaksowaniem ryja. 

    Trochę szkoda ze nie ma, przynajmniej w Pzn., "fryzjera" który byłby i golibroda :-) 

  2. Robie Crossfit 5x w tygodniu od prawie roku z mniejszymi, większymi przerwami (Króliki tez czasem musza pokicać i potem odpocząć :-)) . Po BCAA czuje się bardziej zregenerowany i łatwiej mi idą kolejne treningi. Robie sobie tez, coś jakby testy tj. odstawiam co jakiś czas, na jakiś czas, żeby sprawdzić czy działa. W moim przypadku się sprawdza. 

  3. Przepraszam, ze zacząłem nowy temat, bo jest już dział o Graniu Online, ale mam pytanie i chciałbym je tutaj przedyskutować. 
    Otóż zagrałem ostatnio w Ghost Recon Phantoms, całkowicie darmowa gra (strzelanka taktyczna) no i chce założyć team.

    Samemu gra się słabo, bo w cenie tutaj jest mocno kooperatywa, natomiast ciężko o pełną kooperacje, współpracę z przypadkowo napotkanymi graczami.

    (Kazdy zapierdziela w innym kierunku i przez to nie można wyciągnąć pełnej miodności z tej gry.

     

    Pytanie czy ktoś na długie jesienno zimowe wieczory, chciałby, miałby czas, dołączyć. Linki do gry tutaj

     

    ps. Panie tez w to graja :-) jakby co :-)

  4. Gryfie, ja własnie miałem taka sytuacje dzisiaj. Zostałem bez auta, pada, ciemno, zimno, a ja się budzę z amoku, na rowerze, w połowie drogi do sklepu. Nosz kuźwa, sobie pomyślałem, takie male gnoje..... Będę walczył..... Ponoć nikotyna opuszcza ciało po 3ech tygodniach, potem to rzeczywiście tylko przyzwyczajenie zostaje, ale smrodu nie będzie mi brakowało. Będę informował o postępie :-)

  5. Palicie? od jakiego czasu wróciłem do nałogu i już mnie ku@#$%ca bierze. Jak chce przestać, a nie mam fajek w domu, to po pół godziny już siedzę w samochodzie i do spożywczaka zapieprzam. Macie jakieś sposoby, które działają? Ewentualnie, jak długo nie palicie i co Wam pomogło? 

     

  6. Hej, tak sobie pomyślałem, ze i ja włożę kij w mrowisko i napisze co mnie wkurwia. Otóż nasz wspaniały kraj tez mnie wkurwia. A dokładniej nie sam kraj, jako taki, ale rynek pracy, ludzie, biurokracja, prawie wszędzie obecne kolesiostwo, nepotyzm i wzajemne fałszywe klepanie się po dupie.

    To co się stało z naszym pięknym krajem przez ostatnie 20 lat wola o pomstę do nieba. Nie wiem czy mam jakiś dołek emocjonalny czy za dużo widzę, ale wszędzie gdzie się nie obejrzeć, jest jakby gorzej. Mniej pracy, młodzi wyjeżdżają robić na zmywakach, no bo gdzieś trzeba zacząć. Kurcze, co z tego, ze tutaj jesteśmy u siebie, jak robi się z nas powoli sługusów Europy. Otwierają się coraz to nowsze filie jakiś molochów, ale co z tego wynika? Ludzie tyrają za 1500 pln? A wszystkie lokalne biznesy padająWażne, ze VIP'y mogą się łychy razem napić i przytulic jakiego bonusa. 

    Nawet na wyspecjalizowanych stanowiskach i z doświadczeniem, zaczyna się od licytacji, który z kandydatów chce mniej. Przecież, jak zwykle znajdzie się ktoś kto będzie pracował za mniej.

    Nie wspominając o zaczynaniu działalności gospodarczej. Co z tego, ze  przez pierwsze dwa lata zniżki w skladkach jak i tak nie jesteś, potem w stanie na to zapracować na pełną składkę, a gdzie utrzymanie siebie, rodziny etc? 

    A o samych emeryturach nie wspomnęGdzieś powyżej jest wspomniane, żeby się nie martwic o emeryturę. No chyba nie do końca tak jest. Wystarczy wyjechać na Litwę i stanąć przed kościołem. Zobaczy się wtedy starowinki, żebrzące o parę groszy, albo kawałek chleba, bo tam system emerytalny nie działa. To nawet nie tyczy się samej emerytury. Człowieku zachoruj tutaj. Jak poważnie, to wielce prawdopodobne, ze tylko będzie z tobą gorzej. 

    Generalnie, to to mnie wkurwia, mógłbym tak długo i długoUważam, ze wiele jest do naprawienia, a my się musimy wiele jeszcze nauczyć.

    • Like 1
  7.  

    Ktoś oglądał? Jeden z bardziej pokręconych i zagadkowych filmów jakie widziałem ostatnimi czasy, "naładowany" rożnej maści symbolika. Polecam, chętnie podyskutuje o "odczuciach" związanych z tym filmem :-) Ostrzegam, jest dość mroczny i trzeba zwracać bacznie uwagę na dialogi bohaterów, ale dzięki temu pojawia się mnogość interpretacji. 

  8. Zajebiste, (jak już będę nosił moher to sobie zafunduje ;-). W sumie mogliby tez stawiać piece węglowe i pakować takich chętnych delikwentów na 10 zdrowasiek, pewnie taka sama wartość uzdrawiającą.

    A na poważnie w wielu kulturach jest to rytuał szamański, coś jak pożeracz grzechów. Jeszcze w XIXw. na słowiańskich wsiach, w tym u Nas, standardem było, ze się zapraszało takiego jegomościa i stawiało obiad na trumnie. On jedząc ten posiłek oczyszczał dusze zmarłego z grzechów śmiertelnych. 

  9. W sumie, to nie wiedziałem, gdzie to wrzucić, ale tu powinno być ok. Ja jakoś zbytnio nie jestem prokościelny (zinstytucjonalizowanie wiary, moim zdaniem jest polem do olbrzymich nadużyć, może dlatego) ale zdarza mi się, nie ukrywam pomedytować chwile nad religia i duchem. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.