Skocz do zawartości

Johnny1

Użytkownik
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Johnny1

  1. Opiszę sytuację z wczoraj, wyszedłem na miasto z ziomkiem, jego dziewczyną i moją, najpierw knajpka i jedzonko, a później jeździliśmy autkiem po mieście, zatrzymaliśmy się na parkingu i zaczęliśmy rozmawiać. Ziomek coś szuka w telefonie i pyta się co to jest ONS, ja odpowiadam że one night stand, moja patrzy na mnie i pyta skąd wiem, mówię że nigdy nie miałem czegoś takiego, ona że mówiłem co innego, odpowiadam że kilka razy się zdarzyło, chciałem wyjść na czysto przy ziomku i jego dziewczynie to mnie spaliła. Kiedy wróciliśmy na mieszkanie wszystko git, kładziemy się już spać, a ona pyta ile było tych ONS mówię że tyle ile kiedyś opowiadałem, może jeden czy dwa więcej, ona pyta czy znałem te osoby, mówię że z widzenia kojarzyłem i wypala przecież mówiłeś że nie znałeś, poszliśmy spać, w nocy mnie obudziła zaczęła się mocno przytulać, a rano stwierdziła że się chwalę przed znajomymi i mówię jej co chce usłyszeć. Rozjebała mnie tym że ma ból dupy o moje akcje z przeszłości, kusiło mnie jej dojebać żeby szukała prawiczka.
  2. Przeczytałem przed edycją, własnie dogadujemy się świetnie i nadajemy na niemal tych samych falach. Pierwsza poważniejsza dziewczyna, wcześniejsze związki może i było zajebiście w łóżku ale dużo toksyczności.
  3. Wydaje mi się że jakieś stany depresyjne, albo początki depresji dlatego myślałem o specjaliście
  4. Mojej kobiecie coś się poprzestawiało w głowie, z początku związku było normalnie z seksem ja inicjowałem, częściej ona a od kilku tygodni spada ilość zbliżeń. Często ma jakieś dziwne humorki, potrafi się cieszyć, za chwilę jest wkurzona, później płacz i potrafi znowu cieszyć. Mówi że jest zmęczona, nie ma siły, jak pytam o co chodzi nie potrafi tego racjonalnie wyjaśnić mówi że nie myśli seksie jakby zrobiła się aseksualna, libido jej spadło niemal do zera. Ona studentka, praktycznie nie ma życia studenckiego poza wyjściami z przyjaciółkami raz na kilka tygodni, masa projektów, kolokwiów i prac do zrobienia nad którymi siedzi po nocach i się nie wysypia, pije ciągle kawę i energetyki kartonami. Wcześniej seks niemal codziennie, po kilka razy albo pół nocy z przerwami, czasami miała po kilka orgazmów jeden za drugim, aż sama nalegała na seks kiedy już nie wyrabiałem. Dla przykładu wczoraj mówię że mam ochotkę, zaczynam rozbierać a ona że nie ma siły, mówię żeby zrobiła lodzika mówi nie da rady, odwróciłem się i próbowałem zasnąć, ona zaczęła mówić że nie widzi sensu życia, jest przytłoczona wszystkim a najbardziej studiami. Zaczynam się zastanawiać czy mówić jej żeby poszła do jakiegoś specjalisty nie wygląda to za dobrze
  5. Johnny1

    Hej

    Czołem miło was poznać!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.