Skocz do zawartości

HORACIOU5

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67
  • Donations

    100.00 PLN 

Treść opublikowana przez HORACIOU5

  1. Pamiętam dwie sytuacje związane z kobietami, które mnie cholernie wkurzyły. Pierwsza miała miejsce bodajże 2 lata temu. Kobieta produkowała się przez jakiś czas na swój temat i po jakimś czasie zapytała o moją pasję. Zacząłem jej mówić o tym, że uwielbiam muzykę trance. Nie sprowadza się to jedynie do słuchania tego gatunku ale również do nagrywania mixów i nieraz poświęcam sporo czasu na to, aby znaleźć nowe utwory i złożyć satysfakcjonującego mnie seta na koniec miesiąca. Produkowałem się jak to mam plany aby zakupić sobie w przyszłości odpowiedni sprzęt (co uda mi się w końcu tym roku, dzięki kilku zmianom, które zaszły w moim życiu w zeszłym roku) i że będę chciał wziąć udział w pewnym konkursie, bo chcę żeby mój set został tam wyemitowany. Nagadałem się dość długo o tym dlaczego lubię trance, dlaczego potrafię przy nim się zrelaksować i wyciszyć albo naładować pozytywną dawką energii a na koniec usłyszałem od niej że aha i fajnie ale przynudzam po czym nastała cisza i nagle miała problem, że o niczym nie mówię i że nudno jest. Moja ewakuacja bez żadnego słowa za to z uśmiechem na ustach wywołała na jej twarzy całkiem pokaźne zaskoczenie. Ale przyznam że ciężko było zachować spokój kiedy mówisz o czymś co uwielbiasz robić a baba jak to baba, próbuje to zdyskredytować i sprawić, żebyś się poczuł kiepsko. Druga sytuacja, która mnie wkurzyła miała miejsce w tym roku. Kobieta miała jakieś tam gorsze dni, byłem przy niej i wspierałem ją. Wszystko super i w ogóle. Problem w tym, że kiedy zmarł mój ojciec i jej o tym powiedziałem, to co zrobiła? Zerwała zupełnie kontakt zostawiając mnie zupełnie samego. Odezwała się dopiero 5 dni po pogrzebie a jedyne co ją interesowało to kiedy się spotkamy, bo mieliśmy się w weekend spotkać ale skoro miałem pogrzeb to bla bla bla. Nie muszę chyba mówić, że została wyeksmitowana z mojego żywota. Wniosek? Kiedy kobieta ma problemy i nie daj Boże nie będziesz przy niej wtedy, to będziesz nieczułym gnojem. Kiedy facet ma ciężko okres w życiu i kobieta ma go w dupie, to wszystko jest ok... oczywiście według jej widzenia misia. Wiem, że Ameryki tutaj nie odkryłem. Chciałem jedynie wyrzucić z siebie to co mnie zirytowało ostatnio.
  2. Witam wszystkich. Mam na imię Mateusz i mieszkam na Dolnym Śląsku. W zasadzie do dzisiaj nie wiedziałem o istnieniu tej strony i dopiero mój kumpel skierował mnie na nią. Chętnie porozmawiam z wami na tematy związane z kobietami i nie tylko. Szczerze mówiąc w ciągu ostatnich dwóch lat spotkałem parę... ekhm... niewiast, które mnie potężnie zirytowały próbując mną manipulować albo udowodnić mi, że moje pasje są meh. W każdym bądź razie od jakiegoś czasu szukałem miejsca, gdzie mógłbym uzyskać poradę bardziej doświadczonych osób i przedstawić niektóre z sytuacji w których bywałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.