Assasyn

Pikaczu kiedys pamietam w ktoryms poscie pisales ze byles troche w UK ? Dlaczego wrociles do Polski jesli wolno zapytac ? Ja wlasnie jestem w tej chwili w UK juz ponad rok ...

Od czego najlepiej uzaleznic wiare w siebie ?? Czy wiara w siebie to to samo co pewnosc siebie ? Czy wiara i pewnosc siebie bierze sie z akceptacji i milosci do siebie ? jesli tak to jak dac sobie milosc i szacunek ?

Nad jednym sie zastanawiam .Zauwazyles ze bardzo czesto jest nagonka na Polakow i Polske ? Nie wiem dlaczego nas tak duzo osob z poszczegolnych panstw nie lubi i wysmiewa...

Czyli ogolnie masz wyjebane na nie ..Nie jestem desperatem i nie szukasz swojej wartosci w tym czy da Ci dupy kawalek zainteresowania i tak dalej

U nas politycy dzialaja dla innych .Niestety kiedy mielismy dobrych przywodcow bylismy swiatowa potega ,szkoda ze to tak dawno temu bylo.Niestety w Polsce problemem jest takze ludzka mentalnosc pelna zawisci ,zlosci ,zazdrosci sknerstwa i lajdactwa .A przeciez ponoc 95 % katolikow .Malo ludzi zdaje sobie sprawe ze podczas wojny w Jugoslawii to Jezuici mordowali prawoslawnych serbow na czas i na wynik a KK popieral ta polityke .Kosciol zawsze umial grac tak zeby nie narazac sie ani jednej ani drugiej stronie .Od kilkunastu dekad ma jednak powaznego przeciwnika ,mianowicie Masonerie ktora takze jest polaczeniem Zydostwa i Anglosasow.

Z jednej strony ciesze sie ze ktos (Rosja ,Chiny) sprzeciwjaja sie hegemonii Izraela ...Ale przeciez Oni maja najwieksze banki,media i tylu sojusznikow a Rosja jest sama .Czy to nie tak ze te zydowskie ataki moga doprowadzic do zalamania sie Rosji...Pamietajmy ze to saludzie o ogromnym wskazniku alkoholizmu + psychiczne zniszczenia przez komune...

Dokladnie Leviatan ,zawsze mnie zastanawialo skoro jestem mily ,kulturalny dla kobiet wysluchuje ich problemy nie sprzeciwiam sie to One traktuja mnie jak powietrze..Gosciu ktory mial ja w dupie napisal jednego smsa a ta juz w siodmym niebie , co jest grane sobie powiedzialem.Wkurwia mnie to ,widze nowo laske czy to w pracy czy gdzies i juz staram sie jej imponowac ,pomagac i pokazywac jaki jest dobry dla niej a to kurwa nie dziala...

Tak sie zastanawiam czy ostatnie prstesty w Hongkongu to nie sprawa Zydkow ...Chiny podpisaly z Rosja ostatnio kontrakt na gaz .Ogromne pieniadze ,pozatym Zydzi maja chrapke na Rosje i jej bogactwa ;Rope,gaz,zloto,diamenty i tak dalej tam jest ogromna kasa .Rosja z takim Tuskiem za przywodce dawno bylaby sprzedana ,podobnie jak za Jelcyna .Malo tego sa jeszcze panstwa Arabskie ktory nie cierpia Izraela .Kiedys ogladalem wywiad z prof.Kiezunem ktory stwierdzil ze obecny terroryzm Islamski jest grozniejszy niz nazizm Hitlerowski.Zdaje sie ze mamy obecnie wojne miedzy Rosja Chinami Islamem a USA ,UE nad ktora wladze maja Zydzi w postaci roznych organizacji syjonistycznych jak Masoneria i tak dalej.

Pikaczu a Ty jak traktujesz kobiety ? Pytam z ciekawosci ? jakie masz stosunki z kobietami ? Stawiasz na piedestale ,przynosisz kwiaty ? hehe czy jestes bardziej zdecydowany i nie pierdolisz sie w tancu

Vincent taki zestaw mam w kazdym aspekcie zycia poczawszy od relacji z kobietami po wiare w siebie ,pewnosc siebie i szacunek +milosc do siebie .Przez wiele lat nosilem w sobie ogromna zlosc na rodzicow i rodzine z ojcem wlacznie ,ale od jakiegos czasu wybaczylem im i wyjechalem z domu daleko daleko .Szczerze ? moze zabrzmi to dziwnie ale tesknie jedynie za psem.

Nie znam rosysjkiego Vincent .Talmud ? Znam kilka tesktow ,czyli robia tak w co wierza .Sa pragmatyczni ale musze miec naprawde mocne przekonania zeby tak mocno w to wierzyc ...Nie kazdy wierzy w cos co przeczyta a Oni tak i to do takiego stopnia ze nie licza sie z innymi.Nie wiem ale uwazam ze jedynym bastionem obrony przed Zydami to Putin (Rosja) badz Chiny

Dokladnie ,moje przekonania na temat kobiet sa rodem od mamy babc i cioci -Kobiety sa lepsze Kobiety trzeba szanowac i kochac Nie mozna nigdy uderzyc ,krzyknac Nie mozna sie sprzeciwiaj jej Trzeba byc milym ,misiem kulturalnym Przynosic kwiaty I tak dalej

No wlasnie ,zapomnialem o Zydach .W ich przypadku to pewnie tulaczka ,ogromne przesladowania ,problemy uksztaltowaly w nich taka inteligencje a moze jeszcze cos innego ? Nie wiem ,gdzies wyczytalem ze chca nas Slowian zniszczyc a czy to prawda to nie wiem.Zastanawiam sie dlaczego tak latwo podporzadkowali sobie panstwa germanskie ktore sa potomkami plemion barabrzynskich i wielkich zdobywcow.

podejrzewam chlopaki ze wiekszosc moich przekonan o sobie ,zyciu laskach sa z dupy wziete .Wlasnie mi uswiadomiles to w co wierzylem przez caly czas ...Dziekuje!

Brzytwa stary nie przesadzaj

Uswiadomiles mnie wlasnie w tym momencie ze moje przekonanie jest z dupy wziete ...A jesli jest z kolezankami ? To co robisz wtedy ? Podejsc ,zlapac za reke i odciagnac ja od towarzystwa ?

Panowie ,zawsze sie zastanawialem nad tym ktora z nacji na swiecie jest najpotezniejsza i najbardziej kreatywna .Anglo-sasi Latynosi czy moze my Slowianie? Miedzy tymi nacjami ciagle byly jakies konfilkty kto wg was rzadzi swiatem ,przedstawiciele ktorej nacji ? Zawsze mnie ten temat interesowal i chcialbym poznac wasze zdanie ?

Nie wiem skoro sie usmiechnela do mnie to znaczy ze sie jej spodobalem .Wstyd sie przyznac ale dosc czesto kobety utrzymuja ze mna kontakt wzrokowy .Np wczoraj w barze pewna ladna angielka patrzyla sie poprawiajac wlosy przy tym ,tylko ze ja interpretuje to w taki sposob ze te spojrzenie to przypadek albo ze gdzies mnie juz widziala ...

Ale co w takiej sytucji mam mowic ? Walic prosto z mostu ? Jak mi sie chce ruchac to co mam jej powiedziec ze przelecialbym Ciebie ?

Tak ,masz racje wjebali mi takie przekonania ze jakis czas temu chcialem sie zajebac ...Ogolnie w mojej rodzinie panowal wieczny smutek ,negatywizm i zazdrosc wobec kogos kto lepiej dzialal w zyciu, do tego wieczorne modlity przepelnione smutnym glosem matki i cierpieniem Jezusa i tak dalej .Ogolnie ojciec niczego mnie nie nauczyl a jak chcialem sie nauczyc to nie uczyl mnie bo bal sie ze cos rozpierdole ,matka obstawala za mna ale do takiego stopnia ze wszystko za mnie robila ,do tego wyzwiska przez 20 lat pod moim adresem a takze bluzgi .Mialem i nadal mam tzw tiki nerwowe od tego , kiedys rodzenstwo sie ze mnie smialo ze mam cos takiego a pozatym jak bylem maly to starsi bracia dosc czesto spuszczali mi wpierdol...

Ze jestem brzydki ze jestem gorszy ze innego goscia by poleciala ,ze nie jestem zbyt wartosciowy i czuje w tym momencie ze cale otoczenie sie ze mnie smieje ...Ze sie zblaznilem a pozatym slysze smiech ojca w swojej glowie i jego teskty ze jestem nieudacznikiem ...

Spoko , tylko nie potrafie uwierzyc ze ja moge ...Ze moge byc gosc a nie cipka ...Bardziej lgne do tej negatywnej strony ,Uwazam ze z natury jestem cipka bez jaj i dlatego ciezko to zmienic ,nie umiem sobie nuswiadomic ze te negatywy w moim zyciu to tylko przekonania ...

Boje sie odrzucenia ,to chyba pozostalosc z dziecinstwakiedy czulem sie odrzucony przez ojca a pozniej odrzucony przez rowiesnikow w szkole...Dlatego tak zabiegam o to ...Uwazam ze jak laska mnie odrzuci to wtedy klapa znaczy klapa w tym sensie ze kazde odrzucenie utwierdza mnie w przekonaniu ze jestem jednak do dupy...Nie umiem sobie dac pozwolenia na bledy tylko chce byc idealny ...

Czyli mniej wiecej chodzi o to zeby uswiadomic sobie stre przekonanie i zmienic je na inne .Stare przekonanie odpada w momencie uswiadomienia sobie skad ono jest i tak dalej ? Najgorsze jest to ze uwazam ze takie rzeczy jak brak pewnosci i wiary akceptacji siebie to moja osobowsc ze taki jestem...A taki chyba nie jestem i to nie jest czesc mojej osobowosci?

zA bardzo sie przejmuje ,nie akceptuje swoich wad tylko ciagle sie porownuje a tak naprawde jestem wysportowanym przystojnym facetem z klapkami na oczach ...Powinnienem byc bardziej na luzie do zycia ,za duzo energi pochlania mnie dzialanie nie w swojej sprawie i tak dalej .W dziecinstwie ojciec mowil ze jestem do dupy a ja czesto robilem nawet swiadomie tak zeby mial racje...Pora z tymn skonczyc ,zycie ucieka i kiedys zgasnie...