Skocz do zawartości

serpico1918

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez serpico1918

  1. ogólnie dla mnie to większość mężczyzn i te ich poświęcanie się dla kawałka mięsa jest w  chuj żałosne. Dla mnie najważniejsza jest moja duma i honor, niestety tak mam , wolałbym nie przeruchać Emily Ratajkowsky(chociaż to kurwa jest 11 na 10 :3 ) jakbym miał się płaszczyć i ona miała by mną pomiatać... może i dlatego że przez nauki pewnego ziomka przeramowałem mocno moje postrzeganie kobiet. Uważam je że są jak psy, kocham swojego psa, dbam o niego i go karmię :3 ALE ON NIGDY NIE BĘDZIE NA MOIM POZIOMIE.... zawsze będzie ode mnie niżej XD

    Poza tym wiadomo, kobiety nie chcą tak naprawdę szacunku. Chcą poczuć siłę... a siła równa niestety często z chamstwem i przemocą... seks i przemoc... to ludzi podnieca :3

    • Like 1
  2. ktoś tu pisał o java fx a bibliotekach swing, jak dla mnie początkującego lepsze jest chyba fx bo swing wydaje mi się mocno toporne ( ale oczywiście uczę się tej swing bo jak ktoś mnie o to zapyta to co morde jak karp robię?)

     

    java fx wydaje mi się bardziej jak malowanie obrazu, potem skupiamy się na rzeczy najważniejszej czyli funkcjach, co po pięknym programie jak nic nie robi?

  3. @Grzenio a pieprzą ludzie że rynek się nasyci itp

    niestety do zostania programistą po prostu zauważyłem że po prostu TRZEBA LUBI I CZERPAĆ PRZYJEMNOŚĆ z pisania kodu ( ja na razie tak mam jak co XD), poznałem paru ludzi którzy wprost powiedzieli że nie potrafiliby siedzieć 8 godz przy kompie...

    @adamczarnot

    ŚWIETNA KSIĄŻKA, dzięki wielkie

    denerwują mnie mocno goście którzy jak ja to mówię "walą konia akademickim językiem" sam nawet jak ktoś mnie pyta o przykład itp to mu po ludzku mówię że klasa = człowiek, obietk = janusz, metoda = picie piwska, czesanie wąsa, mówienie " kurwa "... i wtedy każdy to kuma XD

  4. Dnia 3.10.2016 o 13:00, wojskowy33 napisał:

    Tylko trzeba być przy tym konsekwentnym i stanowczym. Na tym polega właśnie rola mężczyzny w związku. Ja np. mojej kobiecie bardzo często zabraniam dochodzić w pozycji na jeźdźca. Ona ma tendencje do wchodzenia na głowę i muszę ją pilnować na każdym kroku, bo jak z dzieckiem - chwila nieuwagi i już trzeba ukarać. Jak przez cały miesiąc dobrze się sprawuje i jest posłuszną niewolnicą to w nagrodę pozwalam jej na jeden orgazm gdy jest u góry. A tak to możemy się kochać na jeźdźca, ale jak czuję, że jest już blisko to przewracam ją na bok i robię z nią co chcę, a ona musi poczekać aż zasłuży na swój orgazm. Bardzo często jest tak, że niewiele brakuje i bym ustąpił i poszedł na jakiś kompromis, ale nie robię tego dla jej dobra, bo prowadzona twardą ręką ma satysfakcję z bycia posłuszną. A tak to się rozleniwi i pogubi w tym wszystkim.

     

    Kiedyś na kursie tańca poznałem taką cyculkę, która miała swojego potulnego misia. Jak zatańczyliśmy parę razy, to dyskretnie dała mi swój numer i razem umawialiśmy się na ćwiczenie u mnie w domu. Traktowałem ją jak totalną niewolnicę ale powiedziałem, żeby nie zrywała ze swoim, bo nie szukam nikogo. Jak znudziły mi się te ćwiczenia to powiedziałem jej papa. Laska płakała, że już nigdy nie znajdzie takiego dominującego faceta, który potrafi tańczyć. Myślę, że swojemu nie pozwalała nawet na połowę tych rzeczy, które robiła ze mną.

    Zaciekawiłeś mnie wojskowy... jakieś przykłady z życia? czy robiłeś robotę też sobą? jak możesz rozwiń trochę tą myśl o jakieś mocne przykłady...

  5. Co do nauki mam BARDZO duże chęci i sprawia mi to naprawdę satysfakcje, zarobki oczywiście grają role, bo chce wybrać jakiś przyszłościowy zawód a kompy zawsze lubiłem.

    Ogólnie też dużo ciężkiej pracy liznąłem (fizycznej także) więc wie że nie nadawałbym się do takiej pracy, chce być bardziej ambitny ( z całym szacunkiem oczywiście do ludzi robiących fizycznie bo tacy ludzie są bardzo potrzebni społeczeństwu).

    Mam 25 lat wspomnę. Mam taki plan by na te studia pójść powiedzmy za rok, półtora, ale na początku zaleźć prace, po prostu expić na full.

    Ogólnie jak pisałem jestem aktualnie na stażu w biurze. Niestety nie jest to zbytnio rozwojowe bo jestem na logistyce. Rozwojowe w sensie komputerów bo co do logistyki to liznąłem tu i ówdzie i pewne rzeczy przyswoiłem( nawet tak trywialne jak dzwonienie do kogoś by coś załatwić np. jak z kobietą to mówimy basem XD XD) ale poziom ludzi z którymi pracuje mnie zadziwia. 

    Przykład? XD któż by się podniecał tabelką w excelu z funkcją =SUMA() ? xD xD.

    Co do programowania jak Gekoneks pisałeś te wspólne cechy u języków są piękne :3 . Jakbym nie wiedział wcześniej co to są funkcje logiczne to w np access którym się teraz bawię, to bym nie ogarnął po co to i na co to i że to głupie i niepotrzebne XD.

    Czytałem gdzieś podobno żę najlepiej się wkręcić do IT jako tester manualny, potem automatyczny i potem łatwo się przebranżowić np na programistę

     

    dzięki za odp i proszę o kolejne :3

  6. To że kobiety w biurach nawet sobie nie dają rady zauważyłem i ja.

    Jestem aktualnie na stażu w biurze... jako technik biurowy ale jestem w dziale logistyka...

    Ostatnio jedna locha pani magister poprosiła o pomoc... mianowicie JAK ZGRAĆ ZDJ Z MMS NA PAMIĘĆ TELEFONU. 

    Po prostu słabo mi się zrobiło XD telefon kilka lat świetlnych lepszy od mojego, lans bauns musi być ale podstawowych funkcji to ja nie potrafię.

    A ja mam tylko średnie XD XD XD

     

    Za to druga pani prosiła kierownika o radio by cyt." coś w tle brzęczało ( no tak jak się nie pracuje i opierdala to cisza jest baaardzo denerwująca i nużąca, ja np mogę pracować gdy muzyka gra i jak jest cisza ale JA COŚ ROBIE XD)". Zacząłem kobietce tłumaczyć jak zrobić radio z telefonu ( kazdy z was ma taką aplikacje na smartfonie, podłączasz słuchawki jako antena, włączasz na głośnik i masz radio :3) jak zacząłem pytać kobiete czy ma iOS, czy Androida czy WindowsPhone to zaczęła robić minę jak kot srający na dachu...

    Takie podstawy... AŻ TAKIE :D

    • Like 1
  7. Witam bo to mój drugi post jak na razie :)

    Czy są tutaj jacyś użytkownicy programiści/testerzy/szeroko pojęty IT?

    Jaki język programowania jest najbardziej dobry i dochodowy(pasja pasją ale jak zdychasz z głodu to nie pasja)

    Czy w dzisiejszych czasach potrzeba studiów by wejść w IT? Czy warto jednak najpierw pracować, zbierać expa a potem uderzać po "papierek"

    Jak jest teraz na rynku IT? Znajomych niestety czynnych programistów nie mam, a  na forach za przeproszeniem pieprzą głupoty...

     

    Co do mnie to ogarniam teraz Javę, z testowania jak na razie teoria ( książka polskiego autora licząca 1000 stron)

     

    z góry dzięki za rady i info...

  8. Witam samców, mam 25 lat. Zarejestrowałem się tutaj bo baaardzo zaciekawiły mnie materiały tutaj zawarte - wiele zauważyłem ich w życiu i sprawdzają się one XD. Mam zamiar zabierać tu głos, może jestem młody ale jednak swoje przeżyłem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.