Skocz do zawartości

adamokon01

Użytkownik
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez adamokon01

  1. #qbacki traktuje ciebie jak komentarz na onecie :) wracaj do samochodu tatusia, bo helikopter to pewnie widziales na zdjeciu :) jak ktos znajdzie sposob na uwiarygodnienie mojej osoby bez utozsamiania sie to chetnie to zrobie :) póki co dziękuje za rady a takie komentarze mam w dupie :) bo ból dupy widać z daleka.  A podrywanie dup na udawaną pewność siebie przez furę tatusia to wiesz ale nie tutaj. :D Bo prawdziwe SMV wyjdzie na jaw. ale to każdy tutaj wie :) a tymbardziej jak to ująłeś pewność siebie przez pieniądz rodziców :)

  2. XYZ - Bingo, dokladnie, w domu nie było kasy i od 15 roku życia musiałem uzupełniać budzet. Pracowałem przed komputerem, non stop siedzialem, to moja pasja a dzisiaj moje firmy.  Nie bywałem na imprezach, byłem skryty, w szkołach stałem w kącie, nawet na studniówce nie byłem. Czemu? Bo nie miałem z kim! społecznie NIE ISTNIAŁEM. A rozmowa to tylko była jak się napiłem whiskey bo wtedy rosła pewność siebie. Tylko szkola (tyle ile musze) + komputer w domu. I tak do dzisiaj. Jak miałem się socjalizować? Jak miałem budować pewność siebie? Zresztą wyglądałem młodziej zawsze, jak takim obszczymurek. Nie brzydko, czy niechlujnie ale po prostu słabo dla kolegów i płci przeciwnej. Byłem przezroczysty dla społeczeństwa.

     

     

    Muszę przebudować swoją podświadomość , pracować nad sobą ale jak ktoś nasiakł czymś przez całą młodość to nie jest to łatwo zmienić. Pewność siebie, relacje towarzyskie, inteligencja emocjonalna itp. dużo tego. Teraz mam niby jakiś tam związek ale to nie jest miłość ani kobieta której oczekuje, ot po prostu chwilowe zauroczenie z braku bliskość, które w sumie trwa już 3 lata... tylko dlatego że boję się być sam.

     

    Mam mało znajomych, pracuje całymi dniami, jak wyrzucę dziewczynę będę sam + jakieś tam relacje biznesowe ale to telefon głownie i internet. Boję się że zdziczeje jak jakiś stary kawaler.

     

    Dnia 11.11.2016 o 23:50, żniwiarz napisał:

     

    Tak się składa, że moje problemy w wielu aspektach pokrywają się z twoimi i pomimo tego, że temat przepracowuję od dawna, to nadal zdarza mi się wpadać w takie iluzje, jak twoja. Konkretnie mam tu na myśli to, co opisał XYZ - myślisz o relacji z kobietą jako o czymś na wzór prawidłowej relacji z rodzicem, czyli miłości bezwarunkowej. Życie pokazuje, że niestety od kobiet nie masz co na to liczyć, a te chwile z motylkami i uniesieniami są bardzo ulotne. Trwa to chwilę, a zjazd z tej miłosnej fazy bywa bardzo brutalny, do tego stopnia, że niektórzy sobie pętle wiążą.

     

     

    Wiem, dlatego jestem ostrożny, skorupę mam mocną bo boję się że się przejadę, 95% kobiet mną zainteresowanych to lecące na kasę. A jak się trafi jakąs naprawdę zainteresowana mną to przez swój brak umiejętnośći towarzyskich nie potrafię nawet porozmawiać bo mnie zatyka z wrażenia. Jedną taką obserwuje na FB od 4 lat i kombinuje jak się z nią spotkąc? Chore? Chore!

     

    Testów nie robiłem, na warsztatach nie byłem ale dzięki podrążę temat.

     

    Post pod postem bez zgłoszenia

    Połączone

    Rx

  3. Mój ojciec zmarł gdy miałem 12 lat, co do Matki, obaw raczej nie było czy innych sytuacji szczególnych ale nadal mimo takiego wieku jestem bardzo  z nią zżyty. Sam nawet uważam że za bardzo. Uprzedzając pytania - oczywiście mieszkam już sam z dziewczyną, swój apartament. CHociaż wstyd się przyznać ale Matka była obecna w moim miejscu zamieszkania aż do 27 roku życia.


     Uważam że jestem 30 letnim dzieciakiem z rozwojem i wyglądem 20 latka.

     

     

  4. Dzięki za w końcu sensowne wypowiedzi. Rozdzielmy teraz 2 rzeczy:

     

    To że kasa przyciąga kobiety to wiadomo, wyczuwam takie i spławiam, chyba że egzemplarz jest ciekawy, wtedy góra ONS których miałem może 2 w życiu. Ale nie o tym mowa. Mam na myśli prawdziwe relacje z kobietami, takie o których piszecie.

     

    Nie jestem brzydki, w zasadzie dałbym sobie 6/10 a jak się odpicuje nawet 8/10. Mam 30 lat wyglądam 17-22. (tak mi daje 95% osób).

     

    Sedno mojego problemu to nieśmiałość, nieobycie społeczne, trudność w nawiązywaniu kontaktów, w rozmowie z obcymi (waże każde słowo) trudność w socjalizowaniu się w nowo poznanych grupach, nawet lekka fobia społęczna, spowodowana tym że bedąć młodszym  od rówieśników w podstawówce, liceum, studia wszędzie  nie wiekiem- ale uważam że rozwojem emocjonalno-duchowym (inteligencja emocjonalna) nie rozwijałem w sobie w młodzieńczych latach prawidłowo relacji społecznych. Rozumiecie o co chodzi? Jak wrzucicie do grupy 10 latków 6 latka i tak niech idzie przez życie zawsze młodszy, z brakiem poczucia włąsnej wartości, uważany za słabszego itp. to jak ma być ok? Stąd wolalem ksiązki i się rozwijać. I co z tego że teraz mogę wszystko, skoro brakuje mi tego co XYZ tak ładnie opisał w poście.

     

    Przez to teraz, jestem w związku ale z kobietą która mi nie pasuje, boje się z nią zerwać bo boje się samotności. Bo wie że nowej mogę tak szybko nie zdobyć przez brak umiejętność społecznych wyżej wymienionych. Tylko tyle i aż tyle.

  5. hehe, historia tak nierealna że jedyna możliwość to fejk albo troll ? Panowie takiej reakcji się spodziewałem :) . Pominę więc niektóre odpowiedzi płynącce głównym nurtem, niech sobie spłyną gdzie trzeba a odpowiem na te jedynie ciekawe, może czegoś się dowiem :) A Prośba o uwiarygodnienie się wpłacając 10k PLN na forum jest żałosna :)

    9 godzin temu, żniwiarz napisał:

    Z takim statusem jaki przedstawiasz, ludzie (kobiety) nie lgną sami? Dziwne dosyć, bo nawet nie mając umiejętności społecznych i obycia, a mając takie zasoby i rzadkie umiejętności, na pewno znalazłoby się trochę ludzi chcących mieć z Tobą kontakt.

     

    Zarabiając tyle, równie dobrze mógłbyś też trenować do oporu na divach, albo nawet zasponsorować jakąś młodą dupkę, jeśli darmowo nie wychodzi.

     

    Znam takiego osobnika, który też wygląda dużo młodziej, z tym że on pracuje w piekarni i jeździ kilkunastu-letnim audi w gazie. Obycie ma też bardzo średnie, ale nie tragiczne. Tak więc mi tu lekko trollem podlatuje w tej historii.

     

    Tak, lgną. Ci którzy chcą wyciągnąć kase czyt. fałszywi przyjaciele, jacyś kombinatorzy, albo inni lalusie. Generalnie im więcej kasy tym większe bagno, jak to w każdym biznesie. Najlepsze znajomości to te gdy jest się biednym. A dupy na kase? Pewnie że mogę mieć :) i to jakie :D ale nie o to mi chodzi :) 

     

    Chyba nie widzisz podłoża problemu mojego ale nie dziwię się.

    9 godzin temu, Pingwing napisał:

    Jeśli młodo wygladasz i wygladales za młodo by przeżyć wszystko to nastolatkowie przeżywają to czemu nie zaprzyjaznisz się z jakimiś młodymi dziewczynami? Możesz udawać dziecko bogatych rodziców i dojrzewać z nimi.

     

    Trochę tak zrobiłem tzn zapisałem się na kolejne studia ale jakos nie potrafię obcować z nastolatkami im głupoty w głowie. Zresztą nie chcę się wiązać z 20 latką. Wiadomo co to ma w głowie

    3 godziny temu, hermes napisał:

    Z takim hajsem kolego panny mówiłyby o Twoim młodym wyglądzie że wyglądasz słodko. Poza tym serio ziomek który w weekendy lata helikopterami przejmowałby sie opinią jakiś maniur? weź chłopie nie pierdol

     

    Bo się nie przejmuje. Mam w dupie ludzie i ich opinię. Co nie zmienia faktu, że problem u mnie jest. Ale jak widać tutaj go nie rozwiążę. 

     

    20 godzin temu, radeq napisał:

    Rośnie Ci już zarost? 

     

    Rośnie ale bardzo mały trochę koziej bródki i tzw. "pksy". Do zarostu prawdziwego faceta daaaleko. Właściwie to zarost 17 latka :)

     

    No nic Panowie, dzieki chociaż za social proof . Można zamknąć temat. Mógłym podać link do swojego instagrama to by Wam kopary opadły ale chce pozostać anonimowy. Wierzcie lub nie, kasa nie rozwiązuje wszystkich problemów.

     

    Myśłałem że czegoś się dowiem, dojrzałej rady a widzę ze jakbyście mieli górę pieniedzy to hulaj dusza i dupki na prywatnego jeta i ferrari? Dom z basenem?

    No bo jak to? Problem z dziewczynami przy kasie? Podkręslam, dziewczynami, nie kurwami :)

     

    Bardzo często jest śmiesznie gdyż idąc do kumpla na imprezę laski nie są mną zainteresowane, potem jakoś dodajemy się na FB, obczajają moje fotki i co robię w życiu i zaczyna się jazda :) pisanie, zapraszanie :) A jakoś wcześniej ślinka nie ciekła :) Bo za młody wygląd. Eh, życie ... :)

     

  6. Jeśli to nie ten dział, przepraszam i prosze o przeniesienie do właściwego. Proszę, nie usuwajcie.

     

    Opisze po krótce swoją historię.

     

    Od zawsze wyglądałem/wyglądam na wiele lat młodszego niż jestem. I tak się zresztą czułem. Obecnie mam 31 lat, wyglądam góra na 22, może 23 ale dają mi nawet 18. A teraz wyobrażcie sobie co było w technikum do którego chodziłem. Wszyscy mieli po 17-19 lat a ja? Wyglądałem na 13-14. To nie jest żart. Wszyscy mi tyle dawali. Można by powiedzieć - zajebiście. No nie do końca.

     

    Bo problem jest, że, po tyle latach, uważam że ja naprawdę tyle miałem. Spytacie - jak to? Uważam po prostu jak wszyscy wokól zresztą  że mój rozwój emocjonalny, społeczny jest żeby to brzydko nie ująć ująć opóźniony. Ale nie chodzi o jakieś upośledzenie umysłowe:) nie, nic z tych rzeczy, nawet jak biłem inteligencją swoich /teoretycznie starszych kolegów/ na głowę.   :) po prostu wolniej dojrzewam w kązdym aspekcjeie- jak moja mama w swojej młodości.

     

    Ale, były minusy - moje pewnośc siebie, obycie towarzyskie i relacje społeczne były też zacofane ( no bo jak 13 latek może chodzić na imprezy z 19 latkami?) chlać wóde? rwać panny? nieee. wole ksiązki i programować! tak, tak było :/ _ w związku z tym wyrosłem wraz z niską samooceną na swój temat, trochę nieogarnięciem życiowym ale za to sporą wiedzą i umiejętnościami.

     

    Dzisiaj, mimo że mam 31 la teoretycznie (wyglądam na 22 albo czasem i mniej) zarabiam czasem 5 cyfrową kwotę miesięczne (czasem o 100k PLN miesiecznie), mam hobby które ma może 1000 osób w Polsce, na weekendy latam prywatnym samolotem/helikopterem, najlepsze hotele itp.. studiuje na 2 naraz najlepszych uczelniach w polsce, rozwijam milionową firmę a samochody oczywiscie nowe z salodnu z kilkasety siecyi itp. W kwestii finansowo/ społecznej mysłę że przewyższam 95% społęczeństwa to swój młody, chlopiecy wygląd i niedoświadczenie w relacji nie tylko damsko-męskich ale ogólnie społęcznych przez to że byłem zawsze "młodszy od swoich rówieśników" a przez to nie mogłem się normalnie towarzysko/społecznie rozwijać.  I mam trudności z nawiązywaniem nowych znajomości, nie mówiąc już o zagadywaniu do dziewczym.

     

    Jak się ogarnąc? Od czego zaczać? Tylko bez podstawowych porad proszę, to już mam za sobą, podrywaj.org tez ksiazki Marka, filmy, itp. Siłownia też była. Czy trzeba po prostu dalej poczekac aby dorosnąć? Może w wieku 40 lat, będę 30 latkiem? I hope so...

     

     

  7. Niestety kolega wyzej ma rację, na 95% nigdy nie uda Wam się długo utrzymać kobietę o SMV większym o 2 punkty (lub więcej od siebie). Możecie oczywiście zaciągnąc taka do łóżka, porandkować ale jak wyjdzie na jaw Wasz status społeczno/finansowy itp. to jeśli loszka będzie naprawdę atrakcyjna wyfrunie Wam z gniazda przy najbliższej okazji.

     

    Podobno nawet wiązanie się z kobietą o SMV równym swoim jest ryzykowne no ale nie popadajmy w paranoje - trzeba się cenić :)

     

    Dlatego własnie faceci wiążą się z brzydszymi - dla spokoju :)

    • Smutny 1
  8. Umówmy się, pomijając wysokiej klasy specjalistów pracujących dla międzynarodowych koncernów, czy przedsiębiorców robiących biznes międzynarodowy, emigranci to głównie ludzie którzy w PL nie potafią godnie zarabiać. Nie potrafią bo są albo głupi, nie wykształceni albo są patologią społeczną.

     

    Jedyne na co ich byłoby tutaj stać to praca w biedrze na kasie czy gdzie indziej za kilka PLN /h.  Więc idą na łatwizne i emigrują na zmywaki czy podcierać dupę starym obcokrajowcom. Hajsik troche jest lepsze, na fejsa można powstawiąc zdjęcie z nową torebką albo z BiGbenem w tle, a może nawet z ciapatym czy innym Johnem u boku. Zazdrość w bloku !, Można przyjechać po jakimś czasie do PL ryanem i przywieźć trochę funtów szerlingów !

     

    Wystarczy że ktoś poleci Ryanair czy Wizzair na zachód raz czy dwa. Zobaczcie kto leci !

     

    A poleccie LOTem czy Lufthansą. Jaki przeskok jakościowy (mówię o ludziach). Bo w Polsce można godnie zarobić. Można otwierać firmy i się rozwijać, trzeba tylko chcieć.

     

    • Like 1
  9. Witam,

     

    Chciałbym się przywitać. Trafiłem tutaj z wyszukiwarki, czytam forum od 2 miesięcy i jestem wdzięczny za dostarczoną wiedzę. Prawdopodobnie wygrałem parę ładnych lat życia. Szkoda tylko że do tej pory traciłem czas i zasoby oraz energię i uczucia na walkę w ramach fałszywych przekonan matrixa.

     

    Zaczynam bawić się życiem i kobietkami, wiedząc jak to wszystko funkcjonuje.  Lata kłamstw i fałszywego obrazu stworzonego przez społeczeństwo głównego nurtu sprawiło że wierzyłem w jakieś bzdury. Teraz, po kilku latach przykrych doświadczeń + wiedzy (m.in z tego forum ) otwieram oczy. Mam zamiar dobrze się bawić płcią przeciwną, aby odzyskać to co moje. Będę pracował nad swoim naturalnie zresztą rosnącym z wiekiem (jeśli wierzyć wykresom :) SMV tak aby kusić loszki wszelakiej maści. Jeśli one kłamią, manipulują, kryją się za tapetami itp. aby okręcić faceta w jednym celu (wyzyskać), to czemu nie? Bez skrupółów.

     

    Dziękuje i do dzieła!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.