-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez CiekawskieJajo
-
-
Witam Braci,
Mam pewne spostrzeżenie odnośnie powyższego felietonu otóż:
"Znam naprawdę wielu ludzi (w końcu to moja branża), którzy zgłębiając tajniki działania umysłu, hipnozy, podświadomości,
nie osiągają żadnych, ale to żadnych sukcesów. Zwykły, wąsaty prostak ma ich często znacznie więcej, i to bez znajomości żadnych czary mary."
Może powód jest taki że "My" cały czas babramy się w tym "gównie",
prowadzisz Marku coachingi a więc cały czas masz styczność ze złymi zdarzeniami
pogrążonymi w smutku facetami więc twoja podświadomość to wychwytuje
co z tego że to nie dotyczy Ciebie ale kogoś innego słuchasz tego i twoja
podświadomość to wychwytuje.
Kiedyś był taki odcinek z Archiwum X o potworze który leczył cudze choroby
ale one przechodziły na niego coś w tym stylu.
Wniosek jaki Mi się nasuwa to po prostu zdobyć wiedzę i pójść w swoją drogę.
I wtedy zainwestować w swój rozwój umysłu, ducha.
-
Witam Braci,
Powód Mojej wizyty to chęć dyskusji na temat felietonów.
Rozdrażnienie, smutek, poddenerwowanie, brak konsekwencji w realizcji celów
w Męskość i rozwój ogólnie
Opublikowano · Edytowane przez CiekawskieJajo
Dodanie info
Mi się wydaje że problemem jest fakt że czegoś oczekujesz.
Powinieneś postawić na podbijanie samooceny i medytacje wtedy będziesz szczęśliwy od tak bez celu.
Tylko pamiętaj nie rozwijaj się myśląc że to Ci pomoże.
Dziwnie to zabrzmiało, Sam dopiero zrozumiałem to po czasie.
Rozwijaj się dla samego rozwijania, medytuj dla samej medytacji, ucz się dla nauki itp.
Wtedy szybko i łatwo pójdzie, brak oczekiwań rodzi sukces.
Ja po pewnym czasie miałem raz taki stan eufori że szok choć trwał z 10 sekund.
Ale raz miałem taki koszmar że także szok.
Czyli w wielkim skrócie nastawiasz się że będziesz szczęśliwy jak coś Ci się uda to nigdy nie zadziała.
Marek to wytłumaczył dobrze.