Grim
-
Postów
47 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Treść opublikowana przez Grim
-
@Headliner Wiem że zazwyczaj wszystko siedzi w psychice, szczególnie u młodych. Sam miałem kiedyś schizę za młodu Zastanawiam się czy nie byłoby dobrym pomysłem żeby trochę alkoholu sobie wypić i się rozluźnić? Teraz mi tak piszecie o tych głupich myślach i serio coś będzie nie tak @AdamPogadam Ja nie mam problemów z potencją i nie jestem gościem który cały czas siedzi przy kompie
-
@Maszracius_Iustus Do zakochania jeszcze mi dużo brakuje. Skąd pomysł że miałaby mi ubliżać i w jakim celu? Ona też nie jest idealna, jeśli ludzie coś do siebie czują to się nie upokarzają, chociaż może wśród psychopatów panują inne zwyczaje @Tomko No od początku mówię że te tabsy to chyba pomysły 40latków którzy mają z tym problem. Wiem że seks to co innego i stąd moje obawy. Dodam jeszcze że to spokojna dziewczyna więc o fajerwerkach nie ma mowy, ale na pierwszy to nie powinien być problem. Palcami spróbuję podziałać ale na język to jeszcze za wcześnie @Headliner Myślę że takie przygody nie pozostają obojętne dla zdrowia
-
Kilka dni temu miałem napisać jak to się potoczyło ale jakoś nie miałem czasu. Już od dłuższego czasu planujemy seks ale dopiero w kolejnym tygodniu dziewczyna ma wolną chatę, więc za tydzień nie będę już prawiczkiem Ogólnie na ten temat rozmawiamy bardzo swobodnie, mówię jej że obawiam się różnych rzeczy a ona mi mówi że jak nie wyjdzie to nic się stanie. Powiedziała mi też że jej chłopak był kiepski w łóżku i przez ponad rok nie doprowadził ją do żadnego orgazmu i trwało to góra 5min, więc mam dobrą pozycję wyjściową a w sumie to wejściową Oczywiście bez gumy nawet nie zamierzam wsadzać, ale z tą viagrą to nie przesadzajcie bo jej chłopak kiepsko sobie z tym radził więc dziewczyna nie ma nie wiadomo jakich wymagań, a 5min to jakiś śmieszny czas jak na ręcznym mogę jechać i trzy godziny Macie może jeszcze dla mnie jakieś rady przed pierwszym razem? Nie chcę popełnić jakichś głupich błędów.
-
@Przemek1991 szanuję się, przecież nie mówiłem że jest pasztetem, tylko że nie w moim guście. To jest luźna robota i w przeciągu roku zamierzam sobie znaleźć inną pracę więc nie ma co biadolić. @Pyrrus Ja już byłem z nią na pierwszej randce i na koniec dałem jej buziaka w policzek (chociaż ona się chyba spodziewała że to będzie pocałunek w usta). Z tego co się dowiedziałem to ona miała chłopaka który ją bardzo wspierał i wychodzi na to że teraz zamierza sobie znaleźć kolejnego rycerza. Dowiedziałem się również że jej rodzice się rozeszli i że nie powodzi jej się finansowo (wywnioskowałem to z tego że jak chciałem porozmawiać o podróżach to dowiedziałem się że raczej nigdzie nie wyjeżdżała na wakacje). W dzisiejszych czasach kobiety coraz częściej piszą do mężczyzn którzy im się podobają, szczególnie jeśli są w trudnej sytuacji. Najwyżej raz ją przelecę i powiem że jednak nie czuję do niej chemii. Tym bardziej że w najbliższym czasie nie planuję uganiać się za dziewczynami więc jak jedna chętna sama do mnie przyszła to trzeba skorzystać z okazji.
-
@Przemek1991 Ja chujem nie wojuję, on sobie spokojnie stoi, a to że laska chce się na niego nadziać to już jej sprawa Jest też takie powiedzenie "kto wybrzydza ten nie rucha". Do niczego się nie zmuszam, traktuję to jako "trening" przed prawdziwym związkiem
-
Wiadomo że uprościłem swoją wypowiedź, mogłem napisać że jest to forum głównie dla facetów po mniejszych i większych przejściach ale nie czepiajmy się takich szczegółów
-
Ja rozumiem że to forum jest dla facetów po przejściach ale nie popadajmy w paranoję, świat nie jest czarno biały. To prawda, nie mam dużo doświadczeń z kobietami ale to nie znaczy że nie mogę mieć zdrowego osądu na rzeczywistość, w końcu obserwuję ten świat już ponad 20 lat Na pewno wiem że nie należy wrzucać wszystkich do jednego wora. Dla mnie kobieta idealna nie musiałaby chodzić do kościoła i odmawiać różańca ale co kto lubi Dla mnie już od ładnych paru lat bezsensowne jest że ktoś chodzi na msze Chętnie się dowiem jaki jest Twój światopogląd na temat kobiet. W końcu po to jest to forum żeby uświadamiać młodych mężczyzn
-
@manygguh to że był przez kogoś wałkowany ten temat to nie znaczy że my nie możemy o tym rozmawiać to Ty zacząłeś mówić że Europejki są zepsute co jest moim zdaniem opinią bezsensowną i krzywdzącą dla większości Europejek ;P
-
@manygguh również nie przepadam za feministkami, bo obecnie chcą postawić świat do góry nogami, ale w XX wieku ich walka była jak najbardziej słuszna.
-
@manygguh Powiedz mi jeszcze co rozumiesz przez tą normalność?
-
Optymalne rozwiązanie to takie żeby zaliczyć tę laskę i najwyżej nie wchodzić w dalszą relację. Później dam znać jak to się potoczyło
-
@jedenasciex2 normalnie będę się z tym czuł, jeśli jest na mnie napalona to grzechem byłoby nie skorzystać. Myślisz że ja mam czas na szukanie dziewczyn typu ff? Ogólnie to ona jest nieśmiała (albo ja ją onieśmielam) i mało rozgrywkowa, mówiła mi że nie lubi chodzić do klubów. Myślę że nie ma co filozofować, trzeba korzystać z życia. @AdamPogadam mówiła mi że miała tylko jednego chłopaka przede mną więc bardzo doświadczona nie jest. Nawet jeśli przypisze mi jakieś negatywne cechy to co z tego? Przecież nikt nie jest idealny. Jak ktoś jest w kimś zakochany to ma klapki na oczach i uszach Osobiście uważam że pierwszy raz powinien być z normalną dziewczyną.
-
@manygguh Co masz na myśli mówiąc że Europejki są zepsute? Marzy Ci się żeby kobiety przyjmowały pierwszego lepszego adoratora jak w krajach arabskich?
-
@Pingwing w pracy powinienem sobie poradzić. Z tą viagrą to przesadziłeś, mimo wszystko pierwszy raz powinien być mocno podniecający dla młodego faceta, pierwszy seks na viagrze uderzyłby w moją męskość Mimo wszystko dzięki za błogosławieństwo @Doggie Żeby dać się złapać w sidła związku to ta dziewczyna musiałaby mi się podobać, seks tego nie zmieni
-
@Niespełniony Wiem z własnego doświadczenia że bardzo dużo Azjatek jest na uczelniach wyższych, są to przeważnie Mongołki, ale również trafiają się Chinki czy Wietnamki. Zauważyłem że niestety nie są jakiejś nadzwyczajnej urody chociaż czasem trafiała się perła. Jeśli ma się dużo szczęścia to można trafić na Azjatkę wychowaną w Polsce i wtedy można już coś pokombinować
-
@Doggie być może Tobie to nie przeszkadzało ale ja czuję pewien niedosyt w swoim życiu. Nie jestem jeszcze w takim wieku żeby to było bardzo żenujące ale z dnia na dzień to we mnie rośnie. Moja obecna sytuacja jest taka że na pewno przez najbliższy rok jeszcze bym nie szukał związku, a tu los się do mnie uśmiechnął. Może to będzie tylko przelotny romans. Wiadomo że antykoncepcja nie daje stuprocentowej pewności ale mam nadzieję że takim pechowcem nie jestem Jestem prawiczkiem i przed każdym stosunkiem będzie mi to siedziało w głowie. Rzeczywiście ze względu na wspólną pracę może to nie są najlepsze warunki ale dodam że nie jest to moja praca życia
-
Akurat jestem takim charakterem że trudno na mnie wywrzeć presję ale trzeba przyznać że częściowo mają rację. Chłop co ma prawie 25 lat i nigdy tego nie robił to trochę żenujące. Spokojnie, wiem o co w tym wszystkim chodzi. Dzieci dopiero po 30 a ślub po kilku latach związku. Co prawda moi dziadkowie dziwią się dlaczego jeszcze nie wziąłem ślubu, przecież oni w tym wieku byli już dawno po ślubie Rodzice mają więcej zrozumienia aczkolwiek mówią że wyrosnę na takiego "samsona" i w sumie mają rację. Im później zacznę tym będzie mi coraz trudniej ułożyć sobie z kimś życie. Wiadomo że życie kawalera jest wygodne, pornosy włączam jednym kliknięciem i tak można żyć ale chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. Każdy podświadomie dąży do znalezienie swojej drugiej połówki i zaznania miłości. Na dłuższą metę taki stan rzeczy może po prostu wykończyć psychicznie.
-
@slavex na pewno jej się podobam. Pierwsza do mnie napisała, później zgodziłem się na randkę która w moim odczuciu była niewypałem ale ona po randce i tak do mnie napisała więc musi być we mnie mocno odurzona. No w psychice mam mieszane uczucia ale z drugiej strony fajnie by było mieć już jakiś związek za sobą i być "normalnym" facetem. Tym bardziej że czas mnie goni, rodzina się na mnie krzywo patrzy więc wydaję mi się że warto skorzystać z okazji.
-
To nie jest brzydka dziewczyna tylko po prostu nie w moim guście, albo po prostu jeszcze jej dobrze nie poznałem. Niestety nie staje mi przy niej i w dodatku uważam że mamy mało wspólnego aczkolwiek dziewczyna wyznała mi że się jej bardzo podobam i jak tu zareagować W sumie taka sytuacja może się długo nie powtórzyć. To byłby mój pierwszy raz, i odkładanie tego w nieskończoność czekając na „idealną” dziewczynę też nie ma sensu bo skończę jako 30 letni prawiczek. Najbardziej mnie martwi wspólna robota, co prawda w tej "pracy" nie widujemy się codziennie ale mamy wspólnych znajomych. Widzę że jest dużo za i dużo przeciw ale chyba jednak kolega Pewnysiebie ma rację że pierwsze auto to rzadko jest ferarri Jednak postanowiłem że trzeba kuć żelazo póki gorące. Dzięki za odpowiedzi Trochę śmieszne że doradzasz mi co robić z dziewczyną jak sam nie potrafisz się zachować Nie jestem ekspertem w tych sprawach ale oczywiste jest że najpierw trzeba posmarować a później się zwróci
-
Dzięki
-
Cześć wszystkim Trafiłem przez przypadek na to forum jednak treść przekazywana tutaj tak mnie zaciekawiła że postanowiłem dołączyć do Waszego grona. Jednocześnie chcę Was przeprosić że nie przedstawiłem się w pierwszym poście ale po prostu pierwszy raz spotykam się z takim forum. Przy okazji chciałbym prosić moderatorów o odblokowanie mojego tematu. Z góry dziękuję
-
Witam Was. Jestem nowy na tym forum i chciałbym się poradzić starszych kolegów na temat pierwszego razu ponieważ jednak czuję pewne opory. Dziewczyna oznajmiła mi że jej się podobam więc teraz tylko ode mnie zależy czy ją "przelecę". Ogólnie mam ponad 20 lat i czas mnie goni więc wypadałoby skorzystać z okazji ale z drugiej strony dziewczyna nie specjalnie mi się podoba, nie jest brzydka tylko nie w moim guście. Dodatkowo dodam że pracujemy razem więc tak czy inaczej będę ją codziennie widywał, więc czy jest sens się w to pakować głównie dla seksu? Boję się również że mogę mieć problemy z seksem ponieważ po tylu latach fapania mogłem wyczulić się na swoją rękę, do tego dochodzi jeszcze stres i obawiam się że się ośmieszę. Dodam jeszcze że ona jest już doświadczona. Może są tu tacy co mieli podobną sytuację i mogliby mi doradzić
