Skocz do zawartości

MyslePenisem

Użytkownik
  • Postów

    150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2
  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez MyslePenisem

  1. Czy gdyby mężczyźni mieli dziwkę w sypialni, skakali by na boki? :lol:  Pomyślmy...dziwa w sypialni spełniająca wszystkie wasze pragnienia, gospodyni w domu i kochająca, mądra mama :D  hmm czyżby ideał?

    A może i to by nie wystarczyło, może mężczyźni po prostu mają w naturze zmiany partnerek? :P

     

     

    Oczywiscie, ze tak bo tu nie chodzi oto, ze jak cos ktos dostanie czy to facet czy kobieta moze na tym osiasc, czlowiek ma nieskonczony glod ktorego nie zaspokoi zadna dziwka, jezeli dostanie to w pelni dziwke totalna ktora potraktuje go najprzyjemniej stwierdzi i tak, ze to nie to i pojdzie szukac dalej. Uzywanie fizycznych rzeczy aby wypelnic swoja nature wewnetrzna spowoduje jedynie patologie. Jezeli masz taka dziwke to chcesz dwie, jak masz dwie to chcesz cztery - i tak w nieskonczonosc. Nie da sie na tym osiasc. 

     

     

    Chodzi ze natura czlowieka szuka ciaglej ekspansji, jezeli wrzucisz kogokolwiek do klatki 4 na 4 metry to jak wpuscisz go do klatki na 10 na 10 metrow to bedzie szczesliwy na chwile dopoki nie odkryje kolejnego ograniczenia w formie zimnych krat. To nieskonczony proces. 

  2. A drugie najwazniejsze pytanie to skad wzielo sie zycie na ziemi?

     

     

    Stądsamąd skąd bierze sie swiat gdy zasypiasz i budzisz sie w nim widzac rozne obiekty i rzeczy. 

  3. Aa. Czyli dobrej jakości ziarna kawy + masło w blenderze i gotowe? Bo chyba nie za bardzo wiem jakie dodawać do tego te kwasy tłuszczowe dobre na mózg?

    A ty ją pijesz? Masz jakiś patent?

     

     

    Po prostu dodajesz swoje skladniki i robisz tak samo. Ja nie pijam kawy ale z tego co slyszalem to naprawde jest to "zdrowa" kawa z kopem, ja zamiast kawy uzywalbym jakis zamiennikow o podobnych efekcie jakbym potrzebowal nadwyzke energii. 

  4. Pewnosc siebie to zazwyczaj domena glupkow i dupkow. Musisz byc precyzyjny i opanowany, to o wiele praktyczniejsze niz pewnosc siebie. Ludzie pewni siebie zazwyczaj w srodku nie sa tylko nosza taka maske. Ludzie precyzyjni, skupieni i opanowani sa prawdziwie pewni siebie i to naturalnie, jako konsekwencja skupienia. 

    • Like 1
  5. Ten filmik miałem właśnie Tobie wysłać, ale nie mogłem go znaleźć.

     

     

    Oczywiście, że ego nie istnieje. Jezeli budzisz sie w srodku nocy i widzisz, ze spodnie ulozone w jakis ksztalt przypominaja potwora to znaczy, ze on istnieje? Nie. Tak samo ego nie istnieje poza pozorem. Reszty nie skomentuje, cierpienie ktore zaslaniasz tymi sloganami duchowymi samo Cie naprostuje bo od tego jest. Istnieje tylko twoje aktualne doswiadczenie, ktore wpusciles w swoj system i ono interpretuje innych ludzi. np naczytales sie rzeczy i teraz jak kasia napisze cos to "ooo twoje ego" bo zmieniasz tylko obramowanie tej samej ksiazki, ta sama zgnilizna i cierpienie sie w Tobie toczy tylko ze zamiast smieci bardziej materialnych masz smieci w glowie duchowe, ale jak kazde smieci zaczna smierdziec i wtedy bedzie okazja aby je zostawic. Np ktokolwiek napisze cos co jest poza twoja wiedza albo doswiadczeniem zaczynasz interpretowac to wedlug wlasnych mysli traktujac to jako prawde chociaz nie jest to rzeczywista prawda, a wyobrazeniem o rzeczywistosci. duchowosc, ta prawdziwa przynosi klarownosc i nie ma zadnej ksiazki, ktora ją niesie tylko one wskazuja na cos co nie jest w Tobie aktywne, a przykryte a czym to juz nie ma znaczenia. Jezeli jestes zadowolony i szczesciliw, esktatyczny to udziela sie wszytkim, jezeli jestes bolący cierpiący to sie udzieli w rozmowe innym, jezeli twoj umysl odbieral by instrukcje od Ciebie jakbys go trzymal? Aktualnie padles ofiara pseudo"oswieconego"-ego, ktore Ciebie ciemiezy, to czeste na sciezce duchowej jezeli nie ma sie na dobrego nauczyciela. Jezeli jestes prawdziwie zrealizowany nawet jezeli ludzie napisza prawdziwa bzdure to i tak Cie to nigdzie niedotknie, nie bedziesz musial ukladac pod siebie ludzi jak klockow czy tego co mowia czy pisza, po prostu pozwol ludziom byc i nie bedzie problemu, zapomnij o innych i nabierz klarownosci inaczej twoj pseudo rozwoj sam Cie wprowadzi do duchowego grobu. 

    • Like 1
  6. Masz dwa wyjscia. Zacznij zyc tym co sobie narzcuac, a nie starasz sie przeskoczyc mur sam sobie stworzony albo go zburz i przestan sobie narzucac zostawiajac mysli o sobie co powinno a co nie powinno byc z Toba zwiazane. 

  7. Aras ,ja po przecztaniu ksiazki ''Dziekie serce'' Nabylem wiele wiedzy w tym zakresie ,ale nie umiem tej wiedzy wlozyc miedzy uczucia ,nie wiem w jaki sposob odrzucic to ''Falszwe Ja'' Na poziomie swiadomym wem co i jak.,..Ale wdrozyc t w zycie i wywalic tamtego falszywca z mojej glowy to juz problem...Jak Ty to zrobiles? Jak trafiles w swja rane ?

     

     

    To tak jakbys chcial aby zlodziej ktory Ci ukradl cos (falszywa osobowosc) zmienila sie w policjanta i rozprawila sie z tym zlodziejem, ktorym on sam jest. problem nie lezy w tym ze cos sie dzieje lub nie dzieje tylko to ze zyjesz we wlasnej glowie

  8. Tak jak pisałem Twoje ego dalej się broni więc nie jesteś w stanie normalnie dyskutować. Jeśli masz problem z tą dyskusją to zacznij inaczej formułować zdania bo lingwistyka powinna iść w parze z tym co się myśli. Jeśli tak nie jest to może za bardzo piszesz z głowy a za mało z serca.

     

     

    Nie ma czegos takiego jak twoje ego, jezeli piszesz o czyims ego to znaczy, ze masz wieksze ego od tej osoby o ktorej piszesz. Ego to twor wymyslony przez ludzi aby tylko zganiac na cos i nie brac odpowiedzialnosci za swoje dzialania, mowie o Tobie jednoczesnie nie mowiac - to jest patent ego ludzi. Jest tylko twoje doswiadczenie, inni nie istnieja poniewaz sa tylko twoja interpretacja zmysłów, sam opowiadasz sobie hitorie o kims aby zrobic problem. Jezeli nawciaales sie tych bzdur pseudo duchowych to powinienes chyba trafic o czyms takim jak akceptacja rzeczy takimi jakimi sa, jezeli to zaakceptujesz i staniesz sie ta akceptacja to zaden czlowiek nie bedzie dla Ciebie problematyczny nawet jakby mial najwieksze ego na swiecie jezeli nie masz w sobie problemu to nie masz problemu z nikim i niczym.

    • Like 1
  9. Wydaje mi się, że coś na mnie projektujesz bo ja właśnie wyzwoliłem się duchowo z tego bagna. Teraz czas dla mnie na wyzwolenie finansowe a będę poza kontrolą.

     

     

    Nie jestes wyzwolony tylko masz myslisz, ze jestes wyzwolony, starasz sobie to wmowic przez co zycie zmiazdzy Cie okropnie do czasu az nie porzucisz tej blednej koncepcji. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.