Skocz do zawartości

RaspberryPi3

Użytkownik
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez RaspberryPi3

  1. On 14/08/2017 at 6:57 PM, Selqet said:

    Dla mnie zmorą jest nieużywanie nici dentystycznych. Wg mnie 3/4 kobiet nie stosuje ich :wacko:

     

    A kawałeczki mięska, czekoladki itd. siedzą sobie i gniją pomiędzy zębami. Fuj. 

    Dokladnie !!!!! Samo mycie zebów nie wystarcza ! Mam lekką obsesje na tym punkcie . Najpierw szczotkowanie , później dokladne nitkowanie i mycie po nitkowaniu jeszcze raz ! Efekt ? Bedziecie sięcieszyc własnym uzębieniem na emerturze. Później płacz i lament ,że niby ktoś myje zęby a mu się dziury robią. Pewnie , że się robią jak zgnilizna je wykańcza w przerwach miedzy zębami . Nie wspominam już , że osobom które nie nitkują wali z paszczy !

  2. Pozdrowienia dla wszystkich Braci samców :-) Ostatnio zacząłem trochę bardziej zgłębiać tematy ezoteryczne i również hipnozy . W sieci natknąłem się na następujący materiał . Czy możecie się wypowiedzieć co sądzicie o poniższym materiale ? Ktoś miał jakieś doświadczenia? Powiem szczerze , że sam nie wiem co myśleć . Zaczynam chyba powoli inaczej patrzeć na te sprawy .

     

     

  3. Trochę pochopna ta ocena Adolf ale i ja się źle wyraziłem . Powinienem raczej napisać , że po kilkuletnich bataliach o dziecko wyrobiłem w sobie pewne mechanizmy .Musiałem się nauczyć pewnej nieustępliwości .Ale z natury daleko mi do bycia mściwym - wręcz przeciwnie . Jednak gdybym odpuszczał tak wszystko co robi ex byłbym sprowadzony do roli jedynie bankomatu a dziecko może widywał raz na pół roku . Zegarek ma kartę sim i sam oddzwania w trybie cichym na telefon ex a ona sobie słucha otoczenia na swoim telefonie . Jakich Ty chcesz jeszcze dowodów?

  4. Chłopaki dzięki za odpowiedzi. Jednak odpuszczanie nie za bardzo leży w mojej naturze a już na pewno nie takich rzeczy. Nie mówię tu już o jakiś czynnościach prawnych ,choć w pismach sądowych dotyczących np kontaktów na pewno o tym wspomnę. Poza tym jakoś to z nią będę musiał załatwić i coś zrobić , jakoś zareagować. Uważam , że wykorzystywanie nieświadomego dziecka do podsłuchiwania mnie i mojej rodziny to czyste skurwysyństwo. Nie macie pojęcia (a raczej na 100% wiecie ) do czego kobieta jest zdolna by zdobyć jakiekolwiek informacje na temat waszego życia , rodziny by potem wykorzystać to w sądzie .Albo po prostu wiedzieć o was pewne rzeczy  .Gdyby tylko mogły zajrzały by Ci w głębię Twojej odbytnicy z latarką - własnoręcznie zrobiły by Ci kolanoskopię ;-).  Uważają , że są bardzo przebiegłe a ja lubię obnażać takie krętactwa , kłamstwa i zagrywki . Baby potrafią latami mścić się na facecie za swoją wyimaginowaną krzywdę .Choć tak na prawdę to one spierdoliły cały związek.

      

  5. Byłem kilka razy i prawdopodobnie będę jeszcze nie raz . Wszystko zaczęło się kiedy zrzuciłem zbroję białego rycerza po wnikliwej analizie moich nieudanych związków . Za pierwszym razem było bardzo nerwowo i prawie się przysłowiowo nie zesrałem z wrażenia ale panna była w porządku więc jakoś poszło ;-0. Kolejne razy to już z górki z czasem to nawet rodzi się pewnego rodzaju ekscytacja bo nowa panna , nowe ciało itp. Obecnie jednak bawię się w sponsoring  . Mam w telefonie kilkadziesiąt nr do panien w różnym wieku z którymi umawiam się na seks. Przedział wiekowy 18-24 : maturzystki , studentki mężatki .Niektóre umawiają się też ze mna "nie za kase" .Im więcej dziewczyn spotykasz tym wieksze możliwości się pojawiają . Zachęcam wręcz nieśmiałych - kilka wizyt u dobrej prostytuki może Cię z tej nieśmiałości wyleczyć.

  6. Bracia , 

    Krótko nakreślę sytuację . Mam 8 letnią córeczkę ,którą bardzo kocham i mam z nią świetny kontakt . Na stałe mieszkam i pracuję poza granicami kraju ale regularnie przylatuję na spotkania . Córka mieszka z moją ex ,jej obecnym gachem oraz przyrodnią młodszą siostrą - ex zaszła z nim w ciążę i przekonała do ślubu . My na szczęście nigdy nie byliśmy małżeństwem. Moja "była" przez lata mściła się na mnie kosztem dziecka oczywiście . Walczyłem o kontakty 5 lat i dzięki mojej determinacji nie udało jej się zniszczyć mojej relacji z córką .Śmiem twierdzić , że mam lepszy kontakt z córką niż moja była - podejrzewam , że to między innymi jest jej solą oku. Ale do rzeczy ..Na ostatnie spotkanie córka przyjechała ze smartwatchem na ręku . Od razu wzbudziło to moje podejrzenia - oczywiście się nie myliłem . Zegarek był miał GPS , moża z niego dzwonić no i również (jak póżniej zauważyłem)ma też funkcję podsłuchu. Wkurwiłem się mocno bo to oczywiście było zrobione celowo , żeby podsłuchiwać o czym rozmawiam z dzieckiem . Córkę zabieram do domu rodzinnego więc również podłuchiwani mogli być np dziadkowie , mój brat .Ostatecznie zegarek skonfiskowałem i córka wróciła do matki bez niego .Teraz spokojnie  zastanawiam się co mogę zrobić ? Na jakich przepisach mogłbym się oprzeć i czy mogę jakoś prawnie zadziałać przeciw mojej byłej? 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.