Skocz do zawartości

Morty

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Morty

  1. W dniu 24.03.2018 o 23:31, baron Ungern von Sternberg napisał:

    Szacunek ? To tylko kobieta. Uciekając pokazujesz że Cię zabolało. Obrażanie się i ucieczka jest...słaba. Można kobietę ukarać na dziesiątki sposobów, zyskać punkty i pokazać kto tutaj rządzi. Mógł wejść do lokalu w którym byli umówieni, zamówić coś tylko dla siebie a po jej przyjściu powiedzieć jej że jak coś chce to niech sobie teraz sama zamówi :) W tym wszystkim chodzi o to żeby pokazać swoją obojętność w cywilizowany sposób a nie uciekać jak pies z podkulonym ogonkiem bo ego zostało urażone :) Wzbudź w kobiecie emocje, choćby negatywne, ale wzbudź. Zrób to jednak z pewną klasą, nonszalancją, niesztuczną wyższością, etc etc..

     I z takim podejściem trzeba działać. ;) Spóźnia się dość mocno, nie ma nagrody w postaci darmowej szamy. Jakby nie przyszła, trudno. Bynajmniej sobie urozmaicisz posiłek. A nóż jakaś panna się przysiądzie (a raz tak u mnie było - zostałem olany, a inna się sama nawinęła bo ciekawiło ją "co taki przystojniak sam robi").

    Na luzie, bez spiny.

  2. Siemaneczko. Świeża krew jeśli chodzi o fora, audycje i YT. Każdy ma w swoim życiu okres(y) w którym chciałby coś zmienić i u mnie właśnie on nadszedł.

    Doświadczenie z kobietami, jak każdy mam, dla jednych mniejsze, dla innych większe. Z własnego wyboru odpuściłem sobie na jakiś czas samice i to mi pomogło. Ustabilizowałem się w pewien sposób. 

     

    Po krótce: Wojskowy, z pomysłem na życie. Student IT. Marzy mi się duża rodzinka, więc samica beta się szykuje. Cel na przyszłość: wbić się na oficera w ciągu 5 lat. 

     

    A jak będzie zobaczymy ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.