Olla
-
Postów
858 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Treść opublikowana przez Olla
-
Jeśli nie ulegasz gadulstwu umysłu Dobrze jest go wytrącić z tego toru właśnie jakąś pochłaniającą czynnością. To na początek. Sądzę, że dlatego niektórzy znajdują oddech w hobby.
-
Umiejętność wyłączania się i możliwość odseparowania to podstawa Najlepiej oddać się czemuś, co pochłania całą uwagę lub wyłącza myślenie. Nie, nie tylko tej czynności
-
Humor mam umiarkowany Kilka jednostek tradycyjnie truło, ale generalnie rozmowa wierszowana - rewelacja Nadrobili za całą płeć forumową Ja takiego szamba napływowego nie mam w głowie. Mam efektywne sito na takie pierdoły, jak to nazwałeś. Nie kupuję niepotrzebnych rzeczy, a w szczególności tego, co się reklamuje. Oczywiście czasami robię sobie przyjemność jakimś drobiazgiem, ale to nie jest nałóg i zazwyczaj jest to naprawdę potrzebna rzecz. Póki co Z kwękaczami różnie bywa, są nachalni, chcą uwagi itd.
-
Bo ono tam jest, jak nikt doopy nie zawraca kwękaniem.
-
Po takim wyjaśnieniu włącza się sygnalizacja alarmowa
-
Witaj MiJa, bez względu na to, czy jesteś samicą, czy zakamuflowanym samcem Jak to dobrze, że ja nie muszę się już przedstawiać
-
Trzeba spróbować z wierszykiem o poduszce
-
Z obserwacji wynika, że tak
-
Wydało się Saint, brak mi słów
-
Saint, eeeeeeeee yyyyyyyyyyyy uuuuuuuuuuuu ... What?
-
No nie myślałam o męskim zakonie, ale ...
-
Jaki jest limit wiekowy, pomijając inne kwestie , przyjmowania do zakonu skoro "i tak źle i tak niedobrze"?
-
Wymiękłam
-
A to przecież takie słodkie, czyż nie?
-
Już nie W kontekście całego wątku miałam chwilowy kryzys
-
No już lepiej, prawie jak porada życiowa i gratis
-
Wierszyk to wierszyk, ale w klimacie jeżdżenia po mnie. Dystans mam, ale do czasu.
-
Z łaski swojej, skoro już musisz zabłysnąć, nie używaj Olla/Ola.
-
Nie jestem z 3City, tylko z centralnej Polski. Przyjedziesz?
-
Vincent sorry, ale tobie już kompletnie odbiło. To daj tą fotkę tej Katarzyny. Też się pośmieję
-
Vincent, nie jestem żadną Katarzyną. Zmień informatorów, poważnie. Teraz zabrzmi to idiotycznie, ale jak już ustalisz prawdę, a nie mam pojęcia jak miałbyś to zrobić bazując na swoich źródłach, to czekam na publiczne przeprosiny. Taki żarcik, bo nie sądzę, żeby było cię na to stać.
-
Przypomnę, bo się wyślizgujesz jak piskorz. Jesteś szują i trollem, obrabiasz użytkownikowi doopę na priv, szczujesz i rozpowiadasz jakieś brednie na mój temat. A może nie tylko mój? Ciekawa sprawa, że masz tak dobre wyczucie ze swoją krecią robotą i wybierasz osoby - chorągiewki i bidule to kupują. To co robisz, to typowe dla jednostek socjopatycznych z dużym doświadczeniem. I widzę, że dzisiaj usilnie próbujesz okazać poczucie humoru i dystans ... i chyba klasę - no trochę za późno na to.