znienawidzony

A kto to wie po co? co się może stać w przyszłości, zrobi się syf ktoś ci się zapyta czy "składałeś wyjaśnienia, kiedy, gdzie" albo ci wmówi że " nie masz dowodów że składałeś"  nie ważne w jakiej sprawie, nie masz papiera to możesz być załatwiony, czy to w sądzie czy gdziekolwiek, co do sprawy to się przekonasz o co kaman ale będziesz mieć jakikolwiek dowód że byłeś na komendzie, a z resztą jak nie potrzebujesz to szkoda tych 20gr na ksero.

Może mało przydatna informacja ale - zrób sobie kopie wezwania i spróbuj nie oddawać oryginału wezwania na komendzie (a jak już to przynajmniej będziesz miał kopie) bo potem nie będziesz miał jakiegokolwiek dowodu jakby coś się dalej działo, w sądzie czy gdzieś, na wezwaniu jest pewnie data i pieczątka itd, kto wie kiedy się może przydać.

To że fejk to jasne i to całkiem nieudolny nawet skomentowałem na yt, ale teraz nie mogę ani na samiecweb go otworzyć ani na yt nie ma, czy ja coś źle robię czy co? i nie chodzi mi o to że nie mogę jeszcze raz audycji obejrzeć bo sobie zapisałem (na szczęście dla mnie), tylko czemu nie jest dostępny? co robię źle? albo co ktoś robi i dlaczego?

Hej, piszę w temacie gównoburze bo pewnie będzie z tego burza albo gówno, chciałem pokazać komuś film "Biorę Ciebie za męża i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że Cię nie opuszczę" ale nie ma, ani tu ani tu, o co kaman? dlaczego został usunięty, komu przeszkadzało lub komu zaszkadzał?  do Marka nie mogę napisać bo po pierwsze nie mogę, po drugie nie będę mu dupy truł, po trzecie pewnie pisze do niego mnóstwo ludzi, itd itd, jest forum? jest ! służy do dyskusji? tak! to chcę się podyskutować, do nikogo nie mam pretensji tylko mnie ciekawi czy to już absolutna cenzura czy co??? proszę tu lub na priv.

Autorze tematu, masz jakiegoś dobrego kumpla z łopatą? jak masz to niech ci j.bnie w łeb bo coś ci się zablokowało, może potem jak odzyskasz przytomność to zaczniesz myśleć głową a nie główką.

3 godziny temu, leto napisał:

No i po co się przed nią tak rozprułeś? Musiało to wyglądać dość groteskowo, jak byś musiał przed nią udowadniać swoją wartość w związku. Nie tędy droga. Mogłeś jej krótko wyjaśnić, że ona nie spełnia twoich potrzeb łóżkowych, spytać co zamierza z tym zrobić - i tyle.

 

Powiedziałeś za dużo, wylałeś na nią swoje żale. No ale stało się, nie odkręcisz.

 

W sytuacji, gdzie macie dziecko (w drodze), a Ty z tego względu nie chcesz małżonki zostawić ze względu na dobro dziecka, nic nie możesz zrobić. Nie masz już kart przetargowych.

 

Nie groź jej, że znajdziesz sobie inną kobietę, bo wiesz, najgłośniej szczeka ten pies, co nie gryzie. Jeśli przygruchasz sobie pannę na boku to przygotuj się na rozwód ze swojej winy w sądzie.

I co tu więcej mówić, masz raczej przejebane, teraz jak "Żona" będzie chcieć to cię na sto sposobów może załatwić,. Brawo.

Oglądać KoronaKrólów.

Hej, chciałbym was zapytać, czy orientujecie się jak wygląda sprawa jeśli chciałbym opisywać/opowiadać w mediach (np yt, blogi albo nawet w tv) o tym jak mi publiczne służby nie pomogły w problemach a wręcz zaszkodziły, czy można takie coś zrobić czy potem mogą mnie pociągać do odpowiedzialności za (nawet nie wiem jak to nazwać) zniesławienie? czy pomówienie? proszę o odpowiedź lub nakierowanie gdzie by się czegoś więcej dowiedzieć. Dzięki.

Z wielu głupich rzeczy na jakich stoi świat "nofap" jest jedną z głupszych. Ci co mogą to nie używają na własną prośbę, ( i myślę że sami siebie okłamują). Ciekawe co myślą o tym ruchu ci co by chcieli a nie mogą (z różnych powodów).

Godzinę temu, Edwin napisał:

Jeśli nie podam w ciągu miesiąca, to przekażą kolesiowi moje dane, aby mógł mi przesłać przekazem pocztowym.

Ktoś coś zjebał, i teraz szukają jak się z tego wywinąć żeby nikt nie mógł brać nikogo za dupę. A kto to ma przekazać twoje dane temu komuś? policja? sąd?  ... Potem taki ktoś może się mścić jak będzie miał twój adres i do tego będziesz miał jego pieniądze które i tak ci się nie należą, może chcieć zwrotu, i znowu będą problemy. Nie wiem o co chodzi z tym RODO ale może się zorientuj czy mogą szastać twoimi danymi na lewo i prawo. Najlepiej bierz na wszystko potwierdzenie lub nagrywaj żebyś miał się czym bronić w przyszłości bo sam widzisz że służby ci nie pomogą a może nawet zaszkodzą. Może zrób tak, napisz jakieś oświadczenie czy cóś (wyjaśnienie że nie masz nic wspólnego ze sprawą), żebyś miał dwa egzemplarze, i złóż na policji lub sam kurde nie wiem gdzie (nawet na dzienniku podawczym w prokuraturze, tam przybijają pieczątkę na dwóch kopiach) , żeby ci przybili pieczątkę z datą a nawet godziną, bo potem będą cię ciągali i mogą być problemy, a tak to będziesz miał jakikolwiek dowód, bo na razie nie masz nic na swoją obronę. Zdobądź jakiś dokument, COKOLWIEK. Smród śledziem na kilometr,

Nie czytałem całego tematu ale ludzie głupieją bo jest nam za dobrze i tyle.

14 godzin temu, smerf napisał:

Na twoim miejscu poszedł bym do dzielnicowego po ksero notatki którą sporządził owego dnia.

Od dzielnicowego nic nie dostaniesz, żadnego ksero ze sporządzonej notatki, myślisz że policjant się podłoży i da ci jakiś dowód że składałeś jakieś zeznania? zapomnij.

Pięć stów, czy pięć tysięcy jak nie masz nic wspólnego ze sprawą to chyba lepiej się nie dać wciągnąć w kłopoty, najpierw ci przeleją kasę a potem każą oddawać z procentami bo rzekomy oszust zostanie uniewinniony a kasa musi się zgadzać to doczepią się do ciebie. Nic nie zrobiłeś a już masz kłopoty, a co dopiero jak to wszystko się rozwinie, policja raczej ci nie pomoże, ale do sądu musisz iść bo ci jeszcze dowalą karę za niestawienie się albo wydadzą jakiś wyrok zaocznie, a jak pójdziesz to będziesz mógł może chociaż wystąpić o nagranie z rozprawy i będziesz w jakiś sposób zabezpieczony na przyszłość. Odpisz jak się sprawa zakończy ok? (priv lub tu) Trzymaj się.

25 minut temu, Enemy napisał:

Niestety, ale audycje RM przepadły, bo nie miał zrobionych kopii.

Mam zapisanych ok 20 plików mp3 realizmu mizogina (700mb) ale nie mam na razie transferu netu, w przyszłym miesiącu mogę gdzieś wrzucić, tylko nie wiem gdzie, na jakiś share ? albo przesłać autorowi? jakaś rada? tylko jak moja robota ma nie być komuś przydatna to pieprzę i nie wrzucę.

Nie oglądałem ale może komuś się przyda.

Wniesiesz o rozwód jako pierwszy - jesteś przegrany (bo matriarchat)

Ona wniesie o rozwód jako pierwsza - jesteś podwójnie przegrany (bo matriarchat)

Kto wnosi o rozwód jako pierwszy jest na mniej straconej pozycji, taką informację dostałem od radcy prawnego.

Cytat

Cytat

 

 

7 godzin temu, Lektor napisał:

Teraz ten nadajnik GPS, który też zgłosiłem na policję.  Wysłałem jeszcze opis tej sytuacji do Komendy Wojewódzkiej i do Ministerstwa Sprawiedliwości. Generalnie nie mam żadnego odzewu z wyżej wymienionych służb.

A ty myślałeś że ci pomogą ...

7 godzin temu, Lektor napisał:

Prasa -poważnie zastanawiam się nad tym, tylko gdzie to opisać? Bo tych smaczków, które ona mi serwuje jest dużo więcej.

Nawet Pani Jaworowicz ci nie pomoże. Dopóki można z ciebie ssać to będą ssać, przecież każdy z tego coś ma, a nikt ot tak nie odpuści jak mu wpada do sakiewki. U mnie ktoś na kogo były alimenty już nie żyję a z naszej rodziny dalej chcą ssać uwierzysz ? i nikt nam nie pomógł. (Tak wylewam swoje żale, sorki).

Nie wierz za bardzo w sprawiedliwość w tym kraju bo się przejedziesz.

Jak oddasz służbom to jakbyś wyrzucił do śmieci, już tego nie zobaczysz, zrób zdjęcia albo nagraj filmik że coś takiego miałeś w aucie jak masz zamiar oddawać, tak jak Marek mówi nagrywaj wszystko, ale co ja tam wiem.

Hej, info dla właściciela, Panie Marku tylko żeby czasem nie przyszło Panu strzelać poza strzelnicą i czasem publikować bo dojadą od razu i będzie kicha, takie przepisy, jest o tym na forach, proszę się też zapoznać z przepisami co do noszenia i przewożenia załadowanej broni bo się dopierdolą i też będzie kicha, a nie chciał bym żeby się mogli o coś przyczepić. Hej.

Ale czy DA się wszystko przewidzieć? Pamiętacie awarię w Fukushimie?, przez trzęsienie i tsunami czyli przez naturę (no chyba że ktoś zasterował i wywołali trzęsienie) i niby nowocześnie i po Japońsku a nikt nie przewidział żeby generatory awaryjne były chronione przed zalaniem i umieścić je wysoko a tu ZONK, czy da się naprawdę wszystko przewidzieć?. Co do elektrowni atomowej to chyba żeby lepiej nie było, nie chce być złośliwym ale z metrem w stolicy nieraz problemy były nie umieli sobie poradzić, teraz szambo i nie umiemy sobie poradzić a my tu mówimy o reakcji łańcuchowej.

Ja bardzo lubię słuchać Marka i czytać forum, i muszę powiedzieć że Guru ma na mnie wpływ, potrafi namieszać w głowie i pozytywnie i negatywnie, przekazuje wiedzę w dobitny sposób, z jednej strony rozjaśnia o co kaman w tym pojebanym świecie (tak teraz już wiem że świat jest pojebany) z drugiej namieszał (a raczej znowu rozjaśnił) o co chodzi z kobietami i zacząłem ich unikać żeby się nie wjebać głębiej (już jestem wjebany) a co za tym idzie? ktoś inny skorzysta a mnie zbroja rdzewieje, no i dobra, i tak huj z tym wszystkim w moim kulawym życiu.

No i mamy jak ja to nazywam małe wewnętrzne pierdolnięcie (wewnętrzne czyli nasze Polskie)  awarię oczyszczalni i władze już nie wiedzą jak się za to zabrać, już afera już winni itd a co by było w razie W ? - jak z naszym szambem nie umieją/my sobie radzić.

Ja niestety dalej nie zrozumiałem jak to jest z gr.... tzn. z plus size kobietą i szczupłym mężczyzną, a tylko takie pary spotykam szczególnie w supermarkjetach, ja też założyłem taki temat ale go zaniechałem, ale dziwi mnie ten świat.

Cześć wszystkim, nie wiem czy tylko ja to zauważam ale czy w ostatnich audycjach Marka nie ma zbytniego przesteru na mikrofonie? nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, Niech Marek to sprawdzi czy nie nagrywa ze zbyt dużym wzmocnieniem i to szczególnie słychać jak powie coś głośniej do mikrofonu, jakby troszeńkę zmniejszyć sygnał wydaje mi się że słuchało by się przyjemniej. Dajcie znać czy się czepiam bez powodu czy nie. Dzięki.

A już mi rozum odbiera, sorki, co do spadku i innych czynności to adwokat kazał się ze wszystkim wstrzymać no to czekamy.

Nikt jej nie tkną bo tak, po prostu tak, było trochę dowodów ale nikt na to nie patrzył po prostu nie i koniec, nawet była pijana w sądzie i nic to nie dało, kurde nic, dalej była wygrywająca, bo tak. Nikt się tym nie zajął. Już nie wiem jak to opisać. Jest tak pokręcone że ...

Całe życie się męczyliśmy, nikt nic nie zrobił przez lata żeby nam pomóc to tak siedzieliśmy aż w końcu tak jej odjebało że się zaczęła masakra.

Co do stresu i mojego przekręcenia to tylko kwestia czasu bo jest bardzo źle ze mną, a stres dalej i problemy dalej i to coraz większe nie chcę wszystkiego mówić.

Co do mojego stanu to już nigdzie nie pójdę na żadne spotkania DDA na nic bo jest już tak źle że nic nie pomoże. Tak chcę się wyżalić i chociaż troszkę opisać jakie to jest powalone.

Hej, już nie daję rady z tym wszystkim, moja choroba i dalsze problemy rodzinne, Jak mówi Marek ręce i członek opadają jak to wszystko jeszcze nie walnęło. Matka nie żyje od pół roku a ja tu nagle dostaje wezwanie do sądu w sprawie związanej z nią, teraz się zachciało komuś wyjaśniać sytuację? troszkę za późno. Wykończą nas te służby (moją coraz mniejszą rodzinę). Już w nic nie wierzę że będzie dobrze, zniszczone życie dalej jest niszczone. Kurła co się dzieje na tym świecie???? . JPRDL!!!!!!!!!!!!!!.