Skocz do zawartości

NumeroUno

Użytkownik
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez NumeroUno

  1. Po prostu do brzdkich nie podchodźcie nawet na jedną noc i tyle w temacie! Proste :) Trzeba miec zasady - nr1. Laska 6/10 w twoim mniemaniu = won! Wszystkie won mniej niż 6 jak mówi Cejrowski! :)

    1 minutę temu, Bullitt napisał:

     

     

    Ostatnio byłem na randce z koleżanką z byłej pracy. Panna ma 21. I co? I ona doskonale wie ile mam lat. Jakoś jej to nie przeszkadza choć oczywiście (jeszcze w pracy) padały teksty, że jak to w tym wieku nie mam żony i generalnie kobiety. Tylko co odszedłem z roboty to wiedziała gdzie mnie znaleźć. 

     

    Zacznij robić po swojemu, przestań słuchać pierdolenia babskiego i popracuj nad sobą, bo kompleksy widać na kilometr. Przykro mi. 

    Dokładnie i jedna 21latka drugiej nierówne jedna mozę zachowywać się jak dziecko a druga być jak 35latka. Zależy tez jaki kraj - Ukrainki Białorusinki wolą starszych zdecydowanie, a te drugie jak mają 21lat to jakby miały już 30lat w Polsce takie myślenie.

  2. Akurat marki własne sieci to te same co markowe pod inną etykietą, tylko w Biedronce pod inną nazwą a w takim Auschan pod inną a od tego samego producenta. Różnica to opakowanie. Nawet mleko produkują ci sami producenci co markowe i wątpię by czymś się rózniło a w róznych rejonach polski rózni. Jak są dobre ceny to ludzie kupują i tyle po co mam chodzić do jakiś małych sklepików jak raz w tygodniu zrobię duże zakupy i dużo taniej.

  3. 7 godzin temu, DOHC napisał:

    J

     

    Auto co dużo jeździ może być w lepszym stanie, wjeżdża na autostradę, 6tka tempomat i jazda. 

     

    A powielając mity sami się prosicie o kręcone przebiegi. 

    i tak i nie. Silnik a głownie tłoki i cylindry ścierają się wraz z każdymi km, im więcej tym krótsza żywotność silnika. Jak masz auto gdzie silnik wart 1,5tys. to ok ale jak już +5tys. + robocizna to będzie boleć o ile opłacalne i znajdziesz silnik.

    Także może byc sobie i doiwestowane ale co z tego jak silnik się ukruszy i zonk.

  4. Twierdzą że na Ukrainie nie ma jeszcze tak powszechnego wyzwolenia jak w Polsce. Gdzie kobiety same biorą kredyty i kupują samochody, itp.

    - przy 600zł średniego dochodu miesięcznie to jak ma brać sama kredyt? :D

    te co stać to biorą proste, znam takie co mają swoje domy i są wolne. Mało się o tym mówi ale przeciętna Ukrainka jest zadłużona po same uszy i żyje na krawędzi że tak powiem byleby coś kupić sobie z ciuchów i mieć iPhona. 

  5. 23 minuty temu, Kimas87 napisał:

    Samochód z silnikiem diesla musisz jeździć. Małe przebiegi są złe dla Turbo i innych parametrów. 

     

    www.autobaza.pl za 50zł wpisujesz VIN i masz całą historię pojazdu. Jak ma nalatane ponad 300 tyś to dwumas powinien być wymieniony. Wszystko zależy od eksploatacji. Mój Diesel nawet w zimie szybko się nagrzewa to zależy od samochodu. 

     

    Dwumas możesz też sprawdzić tak. Dajesz na trzeci bieg zwalniasz na prostej drodze do np 30 km/h i przyspieszasz. Jak nie ma żadnych rwań, auto się nie chsztusi to jest ok. Dwumas odpowiada za pochłanianie drgań. Pamiętaj, że mając Dwumase nie jeździj na zbyt niskich obrotach i wysokim biegu. Tak go zajeżdżasz. Lepiej jest zmniejszyć bieg niż piłować np na 4 biegu mając 1400 obrotów. Wtedy Dwumas dostaje w pizd... mocno ;).

    odnośnie dwumasy dzięki za info ;)

    a co do tej bazy to na gov. coś tam za darmo sprawdzałem i jest cała historia, auto było firmowe na początku i jest też przegląd sprzed 2 tyg. wbity w bazę, ale już je sobie odpuściłem mam na oku te z robioną dwumasą. Szukam też innych mam czas.

  6. 3 minuty temu, Morfeusz napisał:

    @NumeroUno To słabo szukałeś. Nie kieruj się rocznikiem tylko stanem technicznym, brakiem korozji i opinią o danym modelu oraz jego silniku.

     

    W rodzinie niedawno kupiona Fabia 1.9 SDI 2003r, podłoga i progi w świetnym stanie, elektryka, klima. za 5 tys. z haczykiem. Na blacie ok. 160 tys. km i po sprawdzeniu historii przeglądów kilka lat wstecz w internecie samochód rocznie robił kilka tys. km. Drugi auto w rodzinie, którym kobieta podwoziła dzieciaka do szkoły kilka km. OC płaci ok. 500zł.

    Myślę że spokojnie zrobi nim jeszcze 600 - 700 tys. bez większych awarii.

    Wcześniej widziałem ze dwa takie teraz żadnego.

    Jakby ktoś widział coś godnego polecenia to może podesłać link ;) 

    Codziennie przeglądam nowo dodane auta na olx, ale nic z powyższych nie widziałem w dobrym stanie. Taką Fabie ma znajomy i też poleca a jeździ w trasy do Niemiec i nic się nie dzieje.

  7. 9 minut temu, Morfeusz napisał:

    A nie lepiej coś małego z silnikiem 1.9 SDI na miasto? Jakiś mały VW, Skoda, Seat.

    Spali 5 do 6 litrów w mieście, 4-4,5 na trasie.

    Brak dwumasy, turbosprężarki, przepływomierza, pompowtrysków oraz common raila = 3-5 tys. zł zaoszczędzone, które możesz przeznaczyć na 600-1000 litrów paliwa.

    Brak kosztu zakładania instalacji LPG i serwisowania jej niedomagań (zawsze jakieś są) = 3-4 tys. zaoszczędzone.

     

    też szukałem, ale nie znalazłem w dobrym stanie. VW i Skody bardzo skorodowane w tej cenie i roczniki raczej 2002-2003 niż 2004-2007 jak w przypadku fiesty. Przy 1.9 wyższy koszt ubezpieczenia też. Te w dobrym stanie Skody to raczej poflotowe z przebiegiem ponad 350tys. jak nie więcej i w kombi - nie chcę kombi, raczej w ostateczności, wolę mniejsze zwinne auto.

    Szukam w promieniu 50km od Warszawy, może coś się trafi przez tydzień.

  8. 4 godziny temu, Brat Jan napisał:

    Teoretycznie powinno wytrzymać 150-200 tys.

    Czy na pewno ta wersja ma dwumasę?

     

    "W pełni wiążącej odpowiedzi potrafi udzielić jedynie serwis na podstawie numeru VIN pojazdu, ale dla uproszczenia możecie przyjąć, że większość nowoczesnych diesli o mocy od 100 KM wzwyż ma ten element na pokładzie. Od tej reguły są, rzecz jasna, liczne wyjątki, np. silnik 1.7 CDTI o mocy 80 KM, montowany w Oplu Astrze II, „dwumas” ma, podczas gdy mocniejsze (90-128 KM) jednostki z rodziny 1.6 CRDi (Kia, Hyundai) – nie."

     

    https://www.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja/cala-prawda-o-kole-dwumasowym-wszystko-co-chcielibyscie-wiedziec-o-dwumasie/8tgvgnm

    Pytałem sprzedawcę przez tel czy ma dwumasę i czy była robiona odpowiedział: "no tak i nie była" po VIN-ie sprawdziłem i wśród katalogu zestawów częsci jest dwumasa. Auto z 2006r. więc powinna być raczej. Czytałem, że jak na hali montażowej podstawiono dwumas do montażu to montowali jak nie było to bez - zależy od serii produkcji. Dopytałem o turbinę powiedział. że auto ma pełną moc i nic nie trzeba robić.

    Mówicie że na miasto nie diesel a ja mam wielki parking pod blokami i większość to małe diesle najwięcej francuskich ale kilka fordów też jest.

    Głównie po mieście ale raz w miesiącu zrobię też na pewno jakąś trasę ze 350km w jedną stronę. Teraz to już bardziej jestem skłonny kupić inną fiestę co ma ok. 250tys przebiegu i przy 200tys. był robiony dwumas. Daję sobie tydzień na wybór i zakup auta. W gazie nic dobrego nie widziałem ,a nie chcę jeździć Pandą to prawie to samo co Seicento. Miałem już 3 auta, ostatnie dużo paliło w benzie więc sprzedałem stąd szukanie ekonomicznego.

  9. Dwumasa nie była wymieniana tylko turbina na gwarancji bodajże. Auto ma ponad 300k właśnie dlatego tylko tej dwumasy się obawiam. Na autocentrum ma raczej przychylne opinie, ale rozglądam się dalej nie spieszy mi się. W gazie mały wybór jest coś powyżej 2003r. chociaż. Ja tu mówie o mk6 i od 2000r w górę a są i 2007 po 6k pln.

  10. Jakoś nie jestem przekonany do gazu a 4-5litry ropy to i tak bardzo mało. Nie widzę nic lepszego w okolicach Warszawy do 6k na teraz, jak widzicie to dajcie link. W gazie w tej cenie same pandy i Punto a tego niechcę, chyba że grandepunto to jeszcze czy stilo. Jest kilka cors.

  11. Zależy jakie koszta są dla Ciebie duże te minimum 2.6 tys rocznie trzeba liczyć bo chocby korzystało się sporadycznie to

    - ubezpieczenie ok.700zł

    - przegląd 200zł

    tankowanie rok minimum 1200zł (minimum! :) 100zł/miesiąc) jak dojeżdzasz do pracy czy coś to wiadomo więcej.

    - naprawy bieżące, olej, klocki +/-500zł rok minimum

     

    = 2.600zł to jest minimum dolicz sobie od razu jak kupujesz auto i odłóż podzielić przez 12mies. to jakieś 216zł

    + zawsze cos się pewnie znajdzie.

    Jak taka kwota to dla Ciebie nie problem to kupuj.

     

     

     

  12. Jak chcecie poznac Ukrainki i być dla nich zdobyczą to tylko tam gdzie nie ma waszej konkurencji np. na domówkach innych Ukrainek lub przez ich fb od jednej do drugiej no chyba że jesteście w Kijowie to co innego ;)

    Jesteście bezkonkurencyjni jeśli znacie przynajmniej rosyjski a najlepiej ukraiński łatwo nauczyć się obu bo sam znam, wtedy zakładacie konto na mamba.ru podajecie, że znacie rosyjski i żadne imprezy wam niepotrzebne :)

    A co do tej laski z klubu to ja bym ją zabrał żeby zobaczyła coś ciekawego w tej Polsce bo pewnie haruje po 12h i nic nie widzi, a potem na jakieś piwko do lokalu i już, także 20zł powinno wystarczyć. Na chatę tylko bym nie brał pierwszy raz bo pomyśli że masz ją za dziwkę i ucieknie :D

    • Like 1
  13. Co to za bzdety - Ukrainki jak i Polki każda jest inna, znam doskonale Ukrainki miałem trzy dziewczyny z tamtąd, owszem były podteksty nawet ich rodziców, żeby się "brała" bo w Polsce to pieniądze są, ale żadna nie chciała nigdy ode mnie nic. Żadna na nic nie naciągnęła, jedynie wspólna kolacja itd. ale bez przesady. Każdą laskę można wyczuć, dużo jest b. religijnych i mimo np. 29lat nie miały więcej niż 1-2 facetów. Druga strona mocy to prostytutki i byłe prostytutki tu trzeba uważać :)

    • Like 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.