Skocz do zawartości

Adept

Użytkownik
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Adept

  1. Na tej stronie nie ma właściwie nic prócz marketingowego bełkotu ;)

     

    Przypuszczam, że są to typowe ćwiczenia, takie jak opisane m.in. w książce "Multiorgazmiczny mężczyzna". Na razie więc spróbuje robić to wg tamtej książki. Jestem zbyt młody i zbyt przystojny żeby za to płacić ;)

    Masz rację. Jestem zdania, że czasem warto podróżować z mapą w ręku. Z drugiej strony podróż na żywioł też ma swoje uroki.

     

    W życiu można do wszystkiego dochodzić samemu albo zapłacić parę groszy za czyjeś doświadczenie. 

     

    Mam tę książkę i ćwiczenia są podobne, bo kurs zrobił uczeń Mantaka. 

     

    Z mojej strony dodam, że warto sobie zrobić harmonogram ćwiczeń, żeby po drodze nie zgasła motywacja :)

  2. Ja ćwiczę według kursu Bruneta z oświeconego kochanka, czyli http://kontrolawytrysku.pl/

     

    Na tej stronie jest dużo marketingowego bełkotu żeby zachęcić do kupna ale sam kurs jest bardzo w porządku.

     

    Trwa 30 dni. Ćwiczy się codziennie przez jakieś 15 minut. Ćwiczenia to fizyczne, oddechowe.

     

    Z czasem coraz więcej elementów tantry. Można sobie wybrać końcowy cel i pod niego wybierać ćwiczenia.

     

    Jestem w okolicach połowy kursu a już efekty są ciekawe.

  3. Gabaryty pojazdu robią swoje, zwłaszcza w trasie!

     

    Sam jeżdżę sedanem i spalanie cieszy a rodzice mają suva z tym samym silnikiem (2.0 tdi + 4x4). Roczniki zbliżone. Spalanie suva w każdych warunkach jest dużo wyższe.

     

    U mnie średnie spalanie w roku wynosi 6,6l/100km a suv 8-9l/100km. 

     

    Robiłem też dokładne porównania w samej trasie i wiem, że suv to nie jest ekonomiczne auto na trasy.

     

    Mam też doświadczenie z silnikiem 320 CDI w Mercedesie ML W164. Ten sprzęt po odpaleniu już pokazuje średnie spalanie 10,5 l/100km :) Jak masz pytania o koszty to zapraszam na priv.

  4. Mój magnes jest w miarę nowy, skromny z zewnątrz a kto wsiada najczęściej mówi, że jest "dojebany" lub nie mówi ale widzę to po reakcjach :) Czarny na zewnątrz, jasny środek robi wrażenie. Lubię moje auto.

     

    Wrócę na chwilę do postu wyżej.

     

    - dodam od siebie, że nie tylko robi rzeczy, których nie lubi ale również, podziela twoje poglądy na różny temat, ba nawet zaczyna brać udział w twoich zajęciach hobbystycznych (np . zloty motocyklowe), chce stworzyć jak najwyższy poziom dopasowania

     

    Jak rozpoznać to, że udaje?

  5. Na ręcznym?

    Też.

     

    Może nie przysięgaj że to osiągniesz, tylko że zrobisz WSZYSTKO co możliwe żeby osiągnąć. Bo co zrobisz jak jednak nie dasz rady? Zablokujesz się całkiem.

    Taki miałem zamysł.

     

     

    To załóż dziennik treningowy, opisz plan ćwiczeń i postępy.

     

    Będziemy udzielać porad.

     

    Proszę.

    Opiszę na koniec jak wyglądał proces.

  6. Uroczyście przysięgam, że od dnia dzisiejszego będę sumiennie ćwiczył i maksymalnie do 30 września 2015 opanuję kontrolę wytrysku.

     

    Wiele razy się za to zabierałem i kiedy postępy były zadowalające przestawało mi na tym zależeć i odpuszczałem.

     

    Chcę to opanować, aby: 

    - móc się cieszyć dłuższym stosunkiem,

    - dawać i przeżywać wielokrotne orgazmy,

    - kontrolować sytuację.

     

    Dziękuję.

     

     

  7. Po lekturze "stosunkowo dobrego" i solidnej pracy nad sobą przestałem mieć chęć na wszelkiej maści słodycze.

     

    Wcześniej podjadałem i nie mogłem się oprzeć.

     

    Kilka dni temu obok mnie siedziała rodzina i jedli lody z dodatkiem soczystych owoców a mnie to nie ruszało.

     

    Szacunek i miłość do siebie sprawia, że wybieram to co mnie odżywia a nie szkodzi.

     

    Swoją drogą od dawna interesuję się odżywianiem i stosuję zasady zdrowego odżywiania na podstawie www.bioslone.pl

     

    Powodzenia Marku! 

  8. Cześć, na felietony Marka trafiłem przypadkiem z innej strony. Po przeczytaniu kilku z nich kupiłem książki.

    Po książkach otworzyły mi się oczy na sprawy damsko-męskie. Dużo czytam i analizuję.

     

    Późno zacząłem budować relacje damsko-męskie. Mam 27 lat i jestem w związku z pierwszą dziewczyną (23l.) od 3 lat. Wcześniej nic. Teraz wiem, że to przez niską samoocenę.

     

    Plus jest taki, że mimo braku świadomości o relacjach trafiłem na wyrozumiałą kobietę. Nie ma borderline i innych zaburzeń. Ma normalną rodzinę. Dba o zdrowie, ćwiczy. Dobrze gotuje i nie tylko ;)

    Ja od lat pracuję nad sobą. W związku jestem dominujący i mam seks kiedy tylko chcę.

     

    Cieszę się, że nie wpieprzyłem się w małżeństwo, ani na minę w postaci kobiety z zaburzeniami.

     

    Zamierzam dalej pracować nad sobą i karierą, a ożenić się w wieku 35 lat. 

     

    Chciałbym być pisarzem/blogerem ale trochę się boję.

     

    To na razie tyle.

     

    Pozdrawiam Samców!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.