Skocz do zawartości

niejembyleczego

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez niejembyleczego

  1. W dniu 9.10.2019 o 10:25, Funeral napisał:

    Ja jak Niemcy w '39 idę na jakość nie na ilość. Próbowałem po rozstaniu spróbować jak to będzie z koleżanką mieć niezobowiązujący numerek. Nie było źle, całkiem fajnie, ale to tak w sumie dziwnie - nie wiesz człowieku włożyć jej palca w dupala, nie włożyć, może pomyśli że jakiś pojebany jestem jak zacznę ją nazywać "sprzątaczką Brunhildą", w trakcie myślisz "a co jak się zakocha ?" pojebana akcja człowieku, więcej stresu niż przed wywiadówką w podstawówce!

    Kiedy ma się jedną babę tak over 1 rok, to elegancko człowieku, wracacie z roboty, idziecie na trening śmieszki heheszki po drodze, po powrocie do domu obiadek, ona przebiera się za służącą ja odpierdalam się we frak zakładam monokla, mówię coś na zasadzie "Brunhildo chyba widzę pyłek pod komodą", ona się pochyla wkładam jej palca w dupala 15 min ostrych seksów, prysznic buzi buzi na dobranoc i do spanka - człowieku żyć nie umierać! :D LTR rulez! :D 

    Warto skupić się na seksie a nie na rozmyślaniach, skoncentrować się na celu ?

  2. W książce Mistrza napisane jest aby po rozpoznaniu DDA podziękować i oddalić się na bezpieczną odległość unikając w ten sposób jazd, walcowań, wieloletnich psychoterapii itd. Mnie akurat DDA dała wiele bo chciałem ją zrozumieć więc i trafiłem na dzieła MK. ? Ale i na inne mocno inspirujące. Aby być z DDA trzeba samemu mocno stać na nogach. Bardzo mocno. I mieć dystans. I jest to możliwe. I nawet jest możliwe otrzymać z tego powodu wiele korzyści. Ale powtórzę warunek: trzeba samemu mocno stać na nogach.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.