Skocz do zawartości

deleteduser90

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1017
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez deleteduser90

  1. Godzinę temu, lync napisał:

    Jak ciekawią Cię takie tematy to mam dla Ciebie wyzwanie - pooglądaj sobie ten cykl na TagenTV:

     

     

    przy czym od razu lojalnie ostrzegam, że jak jesteś mocnowierzący to możesz złapać mindfucka, ale rozmówca ostrzega w pewnym momencie o tym (w kolejnych odcinkach), więc luz, sam zdecydujesz kiedy odpuścisz.

    Dziękuję  za link :)

    • Like 1
  2. 10 minut temu, Leniwiec napisał:

    Wydaje mi się, że mógł istnieć jako człowiek. Jest wiele źródeł pozabiblijnych, które wspominają o jego istnieniu. 

    Natomiast moim zdaniem cała ta chrześcijańska ideologia została do niego dorobiona.

    Ja też myślę że istniał i że był wybitnym mówcą.

    2 minuty temu, Optimus Prime napisał:

    Fajny serial na Netflixie jest o Mesjaszu, ;)

    Jak się nazywa?

  3. Witajcie bracia.

     

    Święta trwają a ja mam do was pytanie.

    Co myślicie o istnieniu Pana Jezusa?

    Mówią że żył,  kości nie ma, DNA nie ma. Jedynie całun turyński pozostał.  W internecie jest wiele wzmianek że Jezus faktyczie istniał i nauczał.

     

    Mówią, że Jezus i Maryja zostali wzięci do nieba z ciałem i dlatego nie ma  śladu  ich szczątek.

     

     

    Co o tym myślicie? Krótko i na temat istnieli czy nie? Zapraszam do dyskusji.

  4. 16 godzin temu, Boromir napisał:

    Koliduje i to bardzo, cały tydzień masz wycięty z życia, funkcjonujesz jak zombiak. Masz wybity sen, organizm źle się regeneruje. Miałem tak, ze prosto z nocek nawet nie śpiąc jechałem na zajęcia na uczelnię parę ładnych kilometrów, a na uczelni nieraz miałem normalnie zajęcia, programowanie, coś było robione na komputerach i weź teraz się skup, rozwiąż zadanie.

    Dobra, jak umiesz położyć się spać o 21.00 i od razu zasnąć to ok, jak nie to chodzisz cały następny dzień niewyspany.

    Akurat bieganie w deszczu jest super, polecam jak masz możliwość biegać po lesie, jak deszcz pada :)

    Ja gram w gierki, staram się jak najmniej, ale czasami muszę sobie trochę ponapierdalać :)

    Ja jak mam nocki w danym tygodniu, to odpuszczam bieganie, jakiekolwiek ćwiczenia, po to tylko, żeby funkcjonować w nocy na zmianie, raz o mało nie spowodowałem wypadku w pracy, wcześniej tego samego dnia przebiegłem 25 km i poszedłem na noc, spałem tylko 5h w ciągu dnia jak było lato.

    Masz wszystko, sen, popołudnie, wieczór dla siebie. Najgorsza jest właśnie praca na noc albo od 14.00 do 22.00

    Jak ktoś jest świetnym Informatykiem, Mechatronikiem, poliglotą, który biegle mówi w 6 językach obcych to może kozaczyć :)

    No to już musisz się nauczyć nie ma wyjścia  :) albo kasa albo sen. "Kto śpi to się ino wyśpi."

  5. 1 godzinę temu, Quo Vadis? napisał:

    Co bystrzejsi po samym tytule się domyślą o co kaman ?

     

    Po pracy wbijam do Biedry, robię zakupy i jadę w stronę kasy.

    Zerkam, przy jednej mało ludzi to pędzę i zajmuje miejsce.

    Jedna osoba obsłużona, podchodzi następna.

     

    Jakiś facet, głośno gada, gestykuluje, słychać, że upainiec lub ruski.

    Babka kasuje, patrzy jakaś bombka, pyta, skąd bombkę wziął jak oni pojedyńczych nie sprzedają.

    On nie wie, on chce bombke. Dobra, babka mu przynosi całe opakowanie.

     

    Dawaj, dawaj. Będzie kartą płacił, szuka karty.

    Zanim kasjerka wróciła ten zdążył upić nieco coli. Spragniony, widać tam nie mają (kultury bądź napojów).

    Babka mu mówi, że kolejne z bombek są uszkodzone.

    Ukrainiec dawaj, dawaj, nie szkodzi, on każde weźmie ?

     

    Kasa rusza, kolejne fanty ukra są skanowane, ten coś gada, że on chce taxi.

    Ludzie już się zaczynają wkurwiać, ochroniarz i pierwszy za "bratem" zza granicy komentują.

     

    No i chuj, babka mu taxi nie zamówiła. On pierwszy raz w Polszu, babka nie zamówić taxi.

    On wyjść przed Biedra i stać i nagabywać kobiety aby mu zamówić taxi.

    Sasza bogaty, ma smartfon, ma hajs na taxi i ma braki w kulturze.


    PS. Aha, dodam, że najebany, bo nie umiał rozdzielić reklamówek i szarpał je jak reksio szynkę.

    PS2. Kasjerka się żaliła, że wczoraj w nocy też tak łaził po Biedrze.

     

    Przybysze zza wschodniej granicy .. nic dodać, nic ująć.

     

    Ludzie z 2go świata przyjechali do jako takiej cywilizacji, zaribili kilkanaście  tysięcy hrywien i sodówka uderza w beret ! Tragedia

  6. 20 minut temu, RENGERS napisał:

    Znudziło mu się, zaproponuj szaloną pozycję w łóżku, może będzie, jak kiedyś, albo zacznij mu wysyłać nudesy, twerk, ja ostatnio dostałem twerk i zaczęły się świńskie smsy z mojej strony, jak to się mówi, zacząłem ponownie rzygać tęczą.

    Tylko że wasza sytuacja jest inna. Tutaj dziewczyna jest w związku,  w który wierzy i chce pielęgnować.  Ty natomiast wiemy jakie masz podejście.  Nie ta to jutro inna itp.

     

    Dwa różne światy.  

    Ty taki z kwiatka na kwiatek a ona czuła mysza ( na razie ), póki nie pozna "Klaudiusza".

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.