Witajcie Bracia.
Ja mam 28 lat rodzice są po 60. Ojca mam pipę nigdy nie rządził w domu. Liderem zawsze była mama która jest dla mnie cudowną kobietą i kocham ją bardzo. Nie będziemy rozmawiać o braku wzorca męskiego ale o czymś innym. Nie będzie mi łatwo, to cholernie osobiste...
Nawet nie wiem od czego zacząć, postaram się jakoś po kolei. Od kilku lat jest tylko gorzej.
Ojciec jest mocno na bakier z higieną.
Nie kompie się a jedynie podmywa co kilka dni
@RockwellB1 ciężki temat, częściowo też mi znany, może bez tej obleśnej części. Tylko sytuacja odwrotna (ojca trzeba "uwolnić" od matki). Nie jestem jednak pewien, czy moja odpowiedź Ci się spodoba, jednak wynika ona z doświadczenia, przepracowania i uporania się z podobnym tematem. Postaram się to jakoś ubrać w uporządkowany sposób w słowa, żebyś mnie dobrze zrozumiał, w razie czego potem doprecyzujemy.
Największym problemem nie jest wbrew pozorom Twój ojciec, tylko Twoje podejście