Ja też jestem żonaty ciut ponad 10 lat, a 15 lat w sumie w jednym tym samym związku. Seks mam codziennie, praktycznie co drugi raz aranżowany przez żonę. Full opcja, jak małża czasami dwa dni nie jest brana to wije się jak żmija i zrobi wszystko żeby zwabić mnie do łoża. Na początku znajomości, gdy była nastolatką nie miała takiego temperamentu ale ja zwyczajnie brałem to co chciałem i kiedy chciałem. Nigdy nie zaprotestowała. Teraz sama twierdzi, że przyzwyczaiła się i że to dla niej normalne,
    • Zdziwiony
    • Haha
    2