Raczej prozaicznie proste rozwiązanie, skoro związki są nietrwałe w dzisiejszych czasach (abstrahując od przyczyn bo tutaj można kilka prac doktorskich napisać), to kontrakt ślubny powinien być zawierany na czas oznaczony (przynajmniej pierwszy) np. na 3 lata (jedna trzecia małżeństw w tym okresie się rozpada w PL, w niektórych krajach już ponad 50%) więc to logiczny krok.   Domyślna powinna być rozdzielność majątkowa, a nie wspólnota majątkowa, wszelkie wspólne inwestycje, większe wyd
    • Like
    21