Niestety... Ale nie można opisać tego inaczej. Na forum są często tematy o Chadach, Beciakach, Alfach itd. Ale jak wygląda sytuacja naprawdę? Ostatnio siedzę z kolegami w klubie i przechodzą dziewczyny(w miarę ładne ale bez przesady). Koledze jedna z dziewczyn się podoba ale nie podejdzie, nie zagada. Mówię do niego żeby poszedł, przywitał się ale się boi, mówi do mnie że nie jestem Tobą że nie musi mieć kilku dziewczyn i wgl xD. Mówię spoko. My wszyscy jesteśmy na podobnym poziomie z tym że ja