Wiem że nic oprócz seksu nie uzyskam.
Więc działam tak aby go miał jak najwięcej i był jak najlepszej jakości.
To prawda widzę to dzisiaj także stałem się manipulantem świetnym.
Jedno co mogę stwierdzić bez zdobycia odpowiedniej wiedzy i wzorców uuuu nawet nie chcę myśleć co by było.
Ogólnie stałem się wielkim zwolennikiem metody wet za wet.
Przy takiej zawodniczce był bym już wrakiem emocjonalnym człowieka pantoflem do kwadratu a w przyszłości pewnie bym się rozpił itp.
Przypomina mi się felieton z konkluzją manipulujący mężczyzna jest po stokroć skuteczniejszy od kobiety.