Skocz do zawartości

Atis

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miejscowość:
    Poznań
  • Interests
    Typowy naukowiec z nietypowo otwartą głową i przenikliwym umysłem.

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Atis

Kot

Kot (1/23)

1

Reputacja

  1. No dobrze Szefie, to teraz kilka krótkich piłek ode mnie. Proszę o odniesienie się do nich. 1. Audycja "Jezus Triumfujący(...)" Może już wystarczy tego gadania o Jezusie? Przecież dla Nas Słowian nie ma znaczenia czy On żył, czy nie, gdzie, kiedy, za co i jak umarł. Dowód? Proszę bardzo, Jego słowa: „Jestem posłany tylko do owiec, które zginęły z domu Izraela" (Mt 15,24). On nie przyszedł do Nas, Słowian, ani do Germanów, ani do Anglosasów ani do Indian żadnej z Ameryk itd. Nie Naszym idolem i wzorem miał być i nie Nas miał zbawiać. Sam to powiedział. Mało tego, zajrzyjmy dalej, odnośnie krzewienia tej "wiary": "Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: „Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego! Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: "Bliskie już jest królestwo niebieskie" ".(.Mt10, 5-7) Jezus wyraźnie zabronił swoim uczniom przekazywania ich innym ludom Ziemi. Stoi w Biblii czarno na białym. Czyli "krzewienie" nauk Jezusa poza "owce Izraela"jest sprzeczne z tym, czego Jezus nauczał. Koniec tematu. 2. "Jak wytłumaczyć podświadomości bezwzględność wobec kobiet?" Wykorzystajmy do tego system programów Egregora Chrześcijańskiego (a co!): Jest napisane "Nie będziesz zabijał". Jest napisane "Nie rób Bliźniemu co Tobie nie miłe" Ale nigdzie nie jest napisane "Nie będziesz się bronić". Tyle. 3. "Pogarda wobec prostych ludzi i jej konsekwencje". Gardząc prostymi ludźmi budzisz tzw siły równoważące (termin ten tłumaczy albo DEIR albo Transerfing-nie pamiętam). Po to zamożni ludzie udzielali się społecznie, charytatywnie itd i robią to nadal. 2-obdarowując biednych, czy stawiając jakąś szkołę lub t.p.(ci zamożniejsi) zyskiwali przychylność "maluczkich". Ci zaś między sobą rozmontowywali wszelkich szkodników, zawistników itd,. Możni zyskiwali w ten sposób ochronę energetyczną ze strony tej grupy na zasadzie: "Pan Nasz taki bogaty i taki dobry dla Nas. Kochamy go za to wszyscy". No i taki Pan miał święty spokój, szacunek i wybaczanie drobnostek ze strony plebsu dla niego i rodziny. Kosztowało go to np. kilka% dochodu rocznie, podczas gdy obrona przed atakami ostatecznie by go zrujnowała. 4. No jeszcze na chwilę wróćmy do Egregora Chrześcijańksiego i jego "filtrów" Biblia mówi o oddzielaniu ziarna od plew. Da się? No pewnie że tak. Ale kościół mówi o łyżce dziegciu w beczce miodu. Da się to rozdzielić? Nie. Co to jest? Manipulacja filtrem egregorialnym. Po co? Ujmę to obrazowo. Biblia naucza: Zepsuła ci się uszczelka pod głowicą w aucie? Wydłub ją, wymień i jedź dalej. Kościół naucza: Zepsuła ci się uszczelka pod głowicą w aucie? Oddaj całe auto do kasacji. Proste? Tak. I, niestety, zabójczo skuteczne. Pozdrawiam Atis
  2. Dziękuję Marku za odpowiedź. W ramach wyjaśnienia bełkotu poprzedniego posta; moje centrum zarządzania rzeczywistością (PC) mam troszkę wyeksploatowane + okruszki pod klawirką itp. Nieważne, przepraszam za powyższe. Jak mawia jeden z podróżników - pokazuję i objaśniam o co mi chodziło. Ad. 2 Kontrola myśli. Problem w tym, że moje, jeśli zasilone silną emocją, autentycznie realizują się w rzeczywistości w ciągu +/- 2 tygodni . Problem w tym, że ani myśli ani emocje (te najsilniejsze) nie są przyjazne mojemu otoczeniu. Doszło do tego, że ludziom, o których tak myślę dzieją się wypadki... Niestety się dzieją, na szczęście powoli. Dlaczego na szczęście powoli? Nie chciałbym, żeby ludzie którzy stoją ze mną w korku zaczęli fruwać razem z ich samochodami tylko dlatego, że jestem w ich pobliżu na pełnej k... Chciałbym to jakoś opanować, bo nie chcę być zagrożeniem dla otoczenia. Człowiekiem który dosłownie zostawia za sobą spaloną ziemię. Ad.3. Koan. Ponoć było tak, że kandydat do nauki na Mistrza Zen dostawał Koan który był zagadką. Mógł go rozwiązać dopiero wtedy, jak nauczył się "myśleć" sercem. Dlaczego to było tak ważne? Wyobraźcie sobie człowieka z otwartym Trzecim Okiem (czyli mega inteligentny, panujący nad ciałem, duchem, materią, energią itd.), ale pozbawiony uczuć, empatii itd (bo nie umiejący "myśleć" sercem). To byłby prawdziwy potwór. "Zen-ki" wiedziały, że takie rzeczy jak otwarte 3-cie oko są dla ludzi, którzy nie będą krzywdzić innych istot z byle powodu, bo (potrafią (współ)czuć, a nie "tylko" myśleć (Patrz - umysł jako twór sztuczny "Nauki Don Juana"-C. Castaneda). Jak klasnąć jedną ręką? 1) Cicho (patrz: grafika) 2) Jedną ręką, drugą stopą 3) Jedną ręką, drugim udem itp, itd. Pozdrawiam Atis
  3. Cześć Ci Marku i Duszy Twojej, ja bardziej ezoterycznie 1. Czy da się przejąć kontrolę nad egregorem? Jeśli tak to jak? 2. Jak kontrolować własne myśli? Czy znasz jakąś lit. na ten temat, co mógłbyś polecić? Chciałbym nad tym zapanować póki jeszcze powoli zaczynają się materializować. 3. Koan to nie zagadka bez rozwiązania. Odpowiedź na zadany Koan oznaczała, że dla kandydata na ucznia ma otwarte serce i otwierała drogę do stania się Mędrcem. Twoją, o klaskaniu jedną ręką rozwiązałem na kilka sposobów (pisałem Adminom). Czy mógłbyś się do tego odnieść? 4. Przyziemienie czyli o zastosowaniu cybernetyki w kierowania kobietami: Pozdrawiam Atis
  4. Co z tymi kobietami? Do rozważań nt. kobiet najpierw trzeba zdefiniować co to jest Kobieta. Ukułem taką definicję: Kobieta, jest to istota ludzka płci powszechnie uważanej za piękniejszą, u której dominującą cechą charakteru jest odpowiedzialność. (Z mężczyznami jest identycznie, z tym że są to istoty ludzkie płci uważanej powszechnie za silniejszą ;] ). Jeśli istota żeńska nie spełnia warunku charakteru to jest nazywana istotą kobietopodobną (tak jak kiedyś prawie-czekolada; prawie robiło kolosalną różnicę. O co chodzi. Kobiety uwierzyły w 2 najstraszliwsze w skutkach kłamstwa i przez to przestały być kobiece. Moda na to przyszła oczywiście z zachodu. 1. Żeby być "kimś" trzeba zachowywać się jak samiec (walczyć, zdobywać, kontrolować itd.) 2. Wrażliwość mężczyzn oznacza ich słabość. Ad.1. Kobieta nie walczy, bo nie leży to w jej naturze. Kobieta podporządkowuje się mężczyźnie automatycznie, bo wie, że jest on odpowiedzialny. Mężczyzna odpowiada za siebie, dom+okolice i Rodzinę. Odpowiada totalnie, czyli bierze na siebie ew. skutki wszystkiego, co się tam dzieje. Musiał się tego nauczyć, skoro ma za wszystko odpowiadać. I sam pilnuje w tym siebie najlepiej stosując swoje, męskie sposoby. A skoro tak, to po co Kobieta miałaby nim rządzić? Nie ma po co, bo facet wie co, kiedy i jak robić a czego zaniechać i dlaczego. Więc Kobieta nie wpakuje Mężczyzny "na minę", bo to byłoby nieodpowiedzialne. Kobieta podporządkuje mu się totalnie, bo on nie pozwoli na "głupoty" i samozniszczenie. Mężczyzna za to wysłucha, skoryguje, poasystuje itd. w realizacji dobrych pomysłów. Ciągoty typu rządzić, walczyć, kontrolować są składowymi męskiej siły i przejawiane przez kobiety są dla nich wynaturzeniem. To pozbawia Kobiety kobiecości. I tak ma >90% Pań, więc Mężczyzna się przed tym broni. To jest normalne i o tym "know-how" mówi i pisze Nasz Guru. Ad.2. Facet ma być silny zawsze. No nie prawda. Są rzeczy wymagające siły, i są rzeczy gdzie użycie siły szkodzi. Przykład? Zrywanie owoców, ale nie z gałęziami, naprawa maszyn, ale nie kilofem, głaskanie Kobiety, ale nie pięścią itd. Wrażliwość jest potrzebna np. do rozumienia się bez słów do komunikacji gestem, spojrzeniem, kiedy oboje "w locie"wiedzą o co chodzi, telepatii ("ooo, kupię jeszcze coś tam", bo Kobieta o tym pomyślała [tak, można]) i innych "wyższych pie.dolencji". Guru mówił, że żaden facet nie wygra wojny na 2 fronty. Uważam, że to prawda. W domu Mężczyzna ma odpocząć i się zregenerować. Przecież prężył muskuły, silił intelekt i zwyciężył kolejny dzień w wojnie z całym światem. Musi odpocząć. Kobieta to rozumie sama przez się, więc dba o Mężczyznę najlepiej jak potrafi. Istota kobietopodobna nie. Bo ona MUSI poczuć siłę, bo MUSi to zobaczyć (...). Ona i tak MUSI, bo tak jej mówiono, a ona w to uwierzyła. Musi, bo już nie jest Kobietą. I nie ma znaczenia, że jej Mężczyzna po raz kolejny wygrał z Całym Światem. Puenta: Zapytany kiedyś przez "pretendującą do miana Kobiety" istotę: "-Gdzie się podziali prawdziwi mężczyźni?" odpowiedziałem "Szukają prawdziwych Kobiet." cdn, (o Istotach Kobietopodobnych typu Szkieletornice)
  5. Jednym słowem Ministerstwo Tandety. 1. Problem w tym, że większość rzeczy to po prostu chłam. Przykład - narzędzia. Zawsze im czegoś brakuje, z reguły sprzęt starcza na góra pół roku. Przeróbki i adaptacje (customizing), jeśli w ogóle możliwe to są czasochłonne (a zap... trzeba), albo drogie. Naprawa przeważnie niewykonalna, choć ostatnio z konieczności przewijałem stojan w chińskiej pile do drewna, +/- takiej: http://cdn29.epasaz.smcloud.net/t/files/d9610ec5657f4498.jpg...) Ułańska fantazja przy akompaniamencie szewskich hymnów bo dłubania 2 dni (!) ale dało się i działa. Bo jeśli jest już coś w miarę porządnego to jest tak drogie że mało kogo stać. 2. Jak masz czas, to nie masz siana, żeby to zmienić, jak masz siano, to nie masz czasu na działanie. I tak w kółko. A jeszcze do niedawna lodówka starczała na 15-20 lat a noże tokarskie robione w ZSRR były W CAŁOŚCI z widii...
  6. Ze mną było "tak zwanym przypadkiem". Jak zawsze. Późny wieczór, łeb w przechyle dociśnięty podłościami świata. Taplam się w cyfrowym szambie a tu nagle Trach! Perun jakiś na YT mnie wywiódł, wykład BBossa wyświetlił, później kolejne aż prawdą zaśmierdziało w chacie po sufit poddasza. Książki kompletować zacząłem i już zostałem na jedynej słusznej drodze.
  7. Atis

    Cześć Wszystkim

    Witam Forumowiczów. Kolejny świerzak dołączył do sekty :]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.